Żaden archeologiczny festyn nie może się obejść bez pokazu obróbki bursztynu, a bursztynnicy to atrakcja wszędzie, gdzie tylko się pojawią. I choć wydaje nam się, że jantarowym zagłębiem jest Bałtyk, Bory też mogą się nim pochwalić.
Specyficzny kolor
Rodzinę Śmiglów z Tucholi spotkać można nie tylko na archeologicznych festynach, ale także w okolicach Tucholi. - Mało kto wie, że przez Bory Tucholskie przebiegał Bursztynowy Szlak, a bursztyn z Borów Tucholskich jest piękny, bo ma specyficzny kolor. Wydobywano go w żwirowniach - mówi Anna Śmigel, pokazując replikę starej ręcznej szlifierki i wiertła. - Takim wiertłem można nawet ogień skrzesać.
Ręczna robota
Stare metody są dobre, ale teraz bursztynnicy posługują się już mechanicznymi szlifierkami. - Robotę na takiej starej tokarce można łatwo poznać, bo bursztyn jest bardziej chropowaty - mówi pani Ania, która nauczyła się obróbki złota północy od wujka Zenona Śmigla. - A sam materiał jest miękki. I jak ładnie opiłki pachną żywicą. To bardzo przyjemna praca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice