Kiedy posterunek policji w Kamieniu Krajeńskim?

Radny powiatowy zauważa, że to przecież minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak zapewnił, że wszystkie zamknięte za poprzedniej władzy posterunki zostaną otwarte.

Radny więc się zastanawia, dlaczego tak się jeszcze nie stało w Kamieniu. Dopytywał o to komendanta powiatowego Pawła Zawadę. Co stanęło na przeszkodzie? Już wiadomo, że w lipcu tego roku przystanek w Kamieniu nie będzie jeszcze czynny. Fiałkowski obawia się, że i do lipca przyszłego roku, a może i nawet końca 2018 r. tak się nie stanie.

Fiałkowski pytał głównie o Kamień, bo jak zauważył, władzom gminy i mieszkańcom bardzo zależy na tym, by policja tam była znowu obecna, ale wymienił też mniejsze Sośno.

Komendant powiatowy policji Paweł Zawada wyjaśnił, z czego wynika opóźnienie. Do lipca tego roku raczej nie uda się już posterunku przywrócić. Powód jest podobno jeden. Chodzi o to, że skoro teraz budynek jest zamknięty, to jest to najlepszy moment, by przeprowadzić tam remont. A to wymaga wyboru wykonawcy, co się wiąże z procedurą przetargową. Samo opracowanie zamówienia wymaga czasu. Tak więc, jak zapowiedział komendant, policja w Kamieniu znowu będzie, ale trzeba na nią poczekać właśnie do 2018 r. - Zapewne będzie to lipiec 2018 r. - mówił komendant.

ZOBACZ: Wielki plebiscyt strażacki rozpoczęty! Głosuj na swoich faworytów!

A co z Sośnem? Okazuje się, że nie ma planów przywrócenia tam posterunku. Komendant, nieco klucząc, i podając przykład Kamienia, zauważył niejako, że w tamtejszej gminie nie ma takich oczekiwań i presji społecznej. Generalnie w małym Sośnie jest bezpiecznie, więc stała obecność mundurowych jest dyskusyjna.