Nowa pracownia dla Zespołu Szkół

- Wniosek o tę pracownię do Europejskiego Funduszu Społecznego złożyliśmy 10 maja 2004 r. - _informował podczas piątkowej uroczystości dyrektor Zespołu Szkół w Potulicach Jacek Kiersznicki. Starania trwały niemal dwa lata. Wiadomość o pomyślnej dla szkoły decyzji dotarła do Potulic późną jesienią ubr. - _To był wspaniały prezent gwiazdkowy - wspominał dyrektor. Dziękował wszystkim, którzy pomogli w realizacji marzeń uczniów m.in. byłemu wicekuratorowi oświaty Janowi Światłowskiemu, który pilotował wniosek w Bydgoszczy.

Pomagali szkole

Mieliśmy komputery -można było rozpocząć przygotowanie sali._ Tu pomoc okazała gmina i miejscowe firmy - _podkreślał Kiersznicki.

Bardzo ładne stoliki pod komputery wykonał dla szkoły Zakład Meblowy z Potulic. Przedstawiciele firmy przybyli na otwarcie. Na widowni nie zabrakło też vipów: burmistrza Nakła Piotra Centały, przewodniczącego Rady Miejskiej Bogdana Stachowskiego, gości z kuratorium, radnych, obecny był też sołtys Potulic Jerzy Lemańczyk.

Montaż z poślizgiem

Były nadzieje, że instalacja komputerów przeprowadzona zostanie w szkole do końca marca. Trochę się to jednak przeciągnęło - tak to bywa z tym funduszem - tłumaczył Jan Światłowski. Z niewielkim poślizgiem, ale nowoczesna pracownia dotarła do szkoły. Jest drugą w szkole.

- Teraz swoją pracownię ma zarówno Szkoła Podstawowa jak i Gimnazjum - podkreślano z zadowoleniem podczas piątkowej gali w Potulicach . Nim przecięto wstęgi otwierając pracownię - uczniowie szóstych klas przedstawili inscenizację przygotowaną w oparciu o sztukę Stanisława Lema. Były też informacje o komputerach i internecie oraz piosenki w wykonaniu 3-klasistów. - _"Komputer to nasz największy kumpel"- _przekonywały publiczność dzieci.**