Nie chować głowy w piasek

Władze, o czym już pisaliśmy, zamierzają przeprowadzić referendum, by mieszkańcy zadecydowali o opodatkowaniu się. - O tym dyskutuje się od początku naszej kadencji - mówi radny Tomasz Poraziński. - I żadnych efektów nie widać.

W miniony poniedziałek Poraziński oraz radny Makowski spotkali się z mieszkańcami osiedli przy ul. Pomianowskiego i Witosa. - O czym była dyskusja? Jak zwykle o śmieciach - mówi Poraziński. - Bo mieszkańcy bloków płacą czynsz, również za wywóz śmieci, a ich śmietniki zapełniają mieszkańcy domków jednorodzinnych. Albo wywożą na pobliskie dzikie wysypiska nad Brdą, byle nie płacić za wywóz. I tak jest, niestety, od lat.

Jeżeli nie ma kontroli i kary, to prawo pozostaje na papierze. Zdaniem Porazińskiego trzeba powołać w ratuszu komórkę organizacyjną - 2-3 pracowników - którzy będą systematycznie kontrolować, czy właściciele posesji, działkowicze, mają podpisane umowy na wywóz śmieci i opróżnianie szamb. - Z kompetencjami do karania mandatami. To nauczyłoby opornych - dodaje radny Poraziński. - Zapewniam, że na pewno zarobią na swoje pensje urzędników.

A dla letników zaśmiecających tereny wokół Zalewu Koronowskiego lepiej postawić w Pieczyskach, Samociążku, Tuszynach i kilku jeszcze miejscowościach kontenery na śmieci, niż zbierać je potem nad wodą czy w lasach. Na razie, dopóki problem śmieci nie zostanie rozwiązany. **