Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepoprawni poza pracą

(ale)
Można odnieść wrażenie, że dyrektor Zakładu Poprawczego w Szubinie ma większe problemy "wychowawcze" ze swymi pracownikami, niż z wychowankami...

Jak już pisaliśmy - dwaj strażnicy tego zakładu zostali zatrzymani przez policjantów w Zalesiu, gdy oplem zatrzymali się przed sklepem, by kupić alkohol. Byli pijani. Kierowca miał ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Wyzwali funkcjonariuszy, grozili, stawiali opór. Prokuratura postawiła obu zarzuty, wyszli za poręczeniem majątkowym.

Co zrobi teraz ich pracodawca? - zapytaliśmy wczoraj dyrektora Tomasza Bauzę. Powiedział, że wszczął już procedurę wyjaśniającą. Wystąpił do komendanta Komisariatu Policji w Szubinie, by poznać szczegóły zajścia w Zalesiu. Kiedy już będzie wiedział, co dokładnie tam się wydarzyło, podejmie stosowne kroki dyscyplinarne.

Zapytałem więc, czy wystąpił już do prokuratury i szubińskiego sądu, by zapoznać się z aktem oskarżenia przeciwko podległemu mu wychowawcy, który został już skazany nieprawomocnym wyrokiem. Dowiedziałem się o tym od Czytelnika z Kcyni, gdzie ów wychowawca z szubińskiego "poprawczaka" w jednej ze szkół jest nauczycielem. - Nie - cytuję. - Gdyby miał wyrok prawomocny, to by u mnie nie pracował. Do tej sprawy wrócimy. Po apelacji proces wychowawcy rusza za kilka dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska