15 października 2004 roku w Ostrowie koło Mroczy trzej bracia O. wtargnęli do pałacu i pobili dzierżawcę Kazimierza Z. Bo miał on rzekomo pobić chłopca, ich krewniaka, gdy poszedł do jego ogrodu po piłkę, która wpadła za ogrodzenie pałacu.
Dzierżawca w obronie własnej strzelił do jednego z nich z zabytkowego rewolweru. Za nielegalne posiadanie (a nie za użycie) broni dzierżawca już dawno temu został skazany. Proces oskarżonych o napad braci nie może doczekać końca. Bo nie pojawiali się na rozprawie.
A wczoraj miał się rozpocząć od nowa, zmienił się bowiem skład orzekający. Przyczyna - sędzia na urlopie wychowawczym. Nowym przewodniczącym składu został asesor Wojciech Kokociński.
Proces nie rozpoczął się, gdyż jeden z braci O. - Robert - nie pojawił się na rozprawie, gdyż przebywa w szpitalu.
- Sąd to sprawdzi - powiedział wczoraj asesor Kokociński. - Wtedy zapadnie decyzja co do dalszego postępowania i ustalony zostanie termin rozprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]