Na początku sesji wprowadzono do porządku obrad nowy punkt - zmiany w składzie komisji. Chodziło o funkcję przewodniczącej komisji rewizyjnej rady, z której swego czasu zrezygnowała radna Anita Kozak -Sadowska. Wczoraj komisja rewizyjna wybrała na jej następcę radnego Bolesława Kalisza. Radna Kozak -Sadowska zajęła natomiast miejsce Kalisza w komisji rozwoju gospodarczego i ładu przestrzennego.
Ile podnieść?
Ponad godzinę debatowano na temat uposażenia burmistrza Piotra Centały. Zgodnie z ustawą należała się mu podwyżka w wysokości 134 zł wynikająca z powiększenia o rok stażu pracy. Radny Dariusz Staliński, przewodniczący komisji zdrowia - wystąpił jednak na sesji z wnioskiem o nieco większy wzrost wynagrodzenia burmistrza. Ze względu na to, że włodarz gminy nie otrzymuje tzw. "trzynastki" zaproponował, by pensję Piotra Centały podnieść jeszcze o około 580 zł. Po wyliczeniach dokonanych przez sekretarz gminy Iwonę Romińską -Jędrzejczak padła kwota 6 tys. 973 zł i 20 groszy.
Prawo pozwala...
Radny Henryk Podejko uważał, że rada powinna głosować tylko nad podwyżką, którą przewidziano w projekcie uchwały. Poproszony o opinię radca prawny przekonywał jednak, że nie ma przeszkód prawnych, aby na sesji przyjąć wyższą stawkę. Ostatecznie - po wielu ostrych wystąpieniach - rada większością głosów odrzuciła wniosek radnego Stalińskiego. Przyjęto stawkę przewidzianą w projekcie uchwały. Nowe wynagrodzenie burmistrza będzie wynosić zatem 6 tys. 334 zł brutto.
Komisarz odmówił
Do ostrej wymiany zdań między burmistrzem, a częścią radnych doszło także na początku sesji. Relacjonując swoje działania Piotr Centała wspomniał, że domagał się ujawnienia załączników do sprawozdania finansowego złożonego w Bydgoszczy przez inicjatorów referendum. Komisarz wyborczy odmówił mu jednak 18 marca ujawnienia tych danych twierdząc, że są to informacje niejawne. Burmistrz zapowiedział, że będzie odwoływać się od tej decyzji.
Przyznał się
Na słowa burmistrza dotyczące referendum ostro zareagował radny Henryk Podejko . Zapytał burmistrza - do czego ma mu ta wiedza służyć? - Żyjemy w kraju demokratycznym. Każdy z mieszkańców miał prawo wziąć w referendum udział - mówił. Szczerze wyznał też, że skoro tak bardzo burmistrz chce wiedzieć, to m.in. on wpłacił pewną kwotę na cele referendum. W zamian chciałby jednak wiedzieć - za co burmistrz sfinansował kampanię antyreferendalną, która przecież w Nakle była?
Podejko wyraził też zdziwienie, że relacjonując swoje działania Piotr Centała nie wspomniał nic o konferencji prasowej, którą transmitowało Radio Nakło, a która dotyczyła doniesień zawartych w artykule "Gazety Pomorskiej".
- Chętnie byśmy się dowiedzieli co ma pan na ten temat do powiedzenia? Dlaczego, skoro burmistrz mówił o skierowaniu do sądu oskarżenia prezesów "Wodociągów", nie wspomniał, że sąd akt oskarżenia zwrócił do prokuratury z powodu istotnych luk? - pytał Podejko
Bez odpowiedzi
Piotr Centała uznał, że nie ma potrzeby odpowiadać radnemu, gdyż żadne szczegółowe pytania nie padły. Wezwany do odpowiedzi przez wiceprzewodniczącego rady Zenona Grzegorka , który w zastępstwie chorego Bogdana Stachowskiego kierował wczorajszymi obradami, ponownie odmówił udzielenia odpowiedzi. - Jeśli pan nie rozumie, że postawiono pytania, to nie mamy o czym mówić - skwitował Grzegorek. Burmistrz uznał, że jest to podważanie jego inteligencji. - Nie życzę sobie takich ataków - mówił. - Jeśli czuje się pan obrażony, to może skierować sprawę do sądu! - odpowiedział wiceprzewodniczący.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?