PSL zrywa koalicję

     W piątek zastanawialiśmy się, czy koalicja PSL- SLD w Radzie Powiatu Nakielskiego przetrwa trudne chwile spowodowane wypowiedziami byłego już wiceprzewodniczącego rady Antoniego Zbyluta. Okazało się, że nie przetrwała. Radni PSL zdecydowali się zerwać układ.
     Po ostatnim spotkaniu radnych klubu PSL w Radzie Powiatu wydane zostało specjalne oświadczenie, w którym ludowcy zrywają układ z SLD. Okazało się, że wypowiedziane pod adresem koalicjanta słowa Antoniego Zbyluta (SLD) zbyt mocno dotknęły PSLowców, by mogli przejść nad nimi do porządku dziennego. Oto co napisali oni w swoim oświadczeniu.
     Zbulwersowani radni
     "Radni powiatowi Polskiego Stronnictwa Ludowego są zbulwersowani ostatnimi wydarzeniami, jakie miały miejsce na forum Rady Powiatu w Nakle nad Notecią. Arogancja i ubliżające słowa pod adresem radnych na przedostatniej sesji rady, spotkały się z jak najbardziej słuszną i adekwatną do tej sytuacji oceną, która doprowadziła do odwołania radnego Antoniego Zbyluta z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Powiatu.
     Pan Antoni Zbylut uczynił oczywistą sprawę honoru, sprawą polityczną, obwiniając za to radnych, a przede wszystkich radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zachowanie i wypowiedzi radnego Zbyluta dowodzą dobitnie, że nie powinien on pełnić funkcji wiceprzewodniczącego Rady Powiatu".
     Zszargany honor
     W oświadczeniu czytamy też, że "Polskie Stronnictwo Ludowe w sposób odpowiedzialny sprawuje swój mandat w Radzie Powiatu podejmując działania na rzecz mieszkańców i społeczności naszej "małej Ojczyzny", jaką jest powiat nakielski, nie dając powodów do niepokoju społecznego. Honor Polskiego Stronnictwa Ludowego i jego przedstawicieli w Radzie Powiatu w świetle ostatnich wydarzeń, został zszargany. Sposób w jaki to uczyniono, nie ma nic wspólnego z kulturą osobistą czy kulturą polityczną. Taki stan rzeczy rodzi obawy i niepokój społeczny w sytuacji, gdzie należy skupić się przede wszystkim i poświęcić swój mandat zaufania społecznego na rozwiązywanie problemów i spraw, które bezpośrednio i na co dzień dotykają mieszkańców naszego powiatu".
     Wszystko przez arogancję...
     "Brak poszanowania radnych i daleko idąca arogancja przedstawiciela klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej" - napisali w oświadczeniu radni PSL - "doprowadziła do zerwania umowy koalicyjnej, ponieważ oczywistym jest, że w świetle tego co się wydarzyło, klub radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego nie może dalej brać udziału w pracach istniejącej dotychczas koalicji. Koalicja może funkcjonować tylko i wyłącznie na zasadach partnerstwa, a nie szantażu, obrażania i wymuszania decyzji, a miało to miejsce niemalże na każdym kroku. Obiektywna ocena innych to ocena, którą należy rozpocząć od samych siebie. A takiej brakuje radnym powiatowym klubu Sojuszu lewicy Demokratycznej. Wśród nich już od dawna nie ma porozumienia, o czym świadczą liczne fakty. Najlepszym tego dowodem jest brak jednomyślności podczas ostatniego głosowania dotyczącego odwołania z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, swojego klubowego kolegi".
     Pod oświadczeniem podpisali się wszyscy radni klubu PSL Rady Powiatu w Nakle, a kończy się ono słowami: "W tej sytuacji nie na miejscu jest obwinianie za zaistniały stan rzeczy radnych klubu PSL, z którymi zgadza się większość radnych Rady Powiatu. Należy pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy tę sytuację w sposób nieodpowiedzialny wywołali".
     Wycofanie się PSLu z koalicji stawia klub SLD w trudnej sytuacji. Jaka będzie ich reakcja na decyzję dotychczasowego sojusznika? Niewykluczone, że odpowiedź na to pytanie poznamy jeszcze w tym tygodniu.