Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bitwa w Tuszynach

Tekst i foto: Adam Lewandowski
Organizatorzy obawiali się, że nie dopisze pogoda, nie dojadą rycerze, nie dopisze publiczność. Czarny scenariusz nie sprawdził się.

     To już druga inscenizacja bitwy z Krzyżakami z roku 1410. Zapowiadana w sierpniu została przez organizatorów, ze względu na niepogodę, odwołana w ostatniej chwili. Deszcze sprawił, że teren, gdzie miała się rozgrywać (skwer Króla Kazimierza Wielkiego w Koronowie) rozmiękł i trzeba było zmienić nie tylko termin, ale i miejsce. Przygotowano piaszczyste błonia w podkoronowskich Tuszynach. Aby mieszkańcy i turyści mogli dojechać na miejsce bitwy, na koronowskim Rynku podstawiono autokar. Odtąd kolejne imprezy plenerowe (również coroczny Festyn Cysterski) prawdopodobnie będą odbywać się właśnie w Tuszynach.
     W minioną sobotę bractwa rycerskie pojawiły się w południe na Rynku, skąd ruszyły do Kolegiaty na mszę. Potem był powrót barwnego korowodu na Rynek i przemarsz do Tuszyn. Teren zmagań rycerskich był ogrodzony taśmą, wokół ulokowały się najróżniejsze stoiska, w których serwowano napoje i jedzenie, przygotowano też nagłośnienie.
     Rycerz w gipsie
     
Na błoniach Tuszyn stanęło prawie stu rycerzy z giermkami i dwórkami. Bractwa z Bydgoszczy, Koronowa, Radzynia Chełmińskiego, Gniewu, Brodnicy, Świecia nad Wisłą i Radziejowa pokazały najpierw swe umiejętności bitewne, tańczyły też dwórki i strzelały armaty . Całością kierował Jacek Ordowski - miecznik Zamku Golubskiego. O godzinie 16 rycerze podzieleni już na Krzyżaków i Polaków starli się w boju. Z takim impetem, że jeden z wojów - z bractwa z zamku w Gniewie - potknął się i skręcił nogę. Na szczęście na miejscu była karetka pogotowia i rannego odwieziono do szpitala. Dla niego bitwa zakończyła się założeniem gipsu.
     Krzyżacy bez szans
     
Bitwa trwała do zmierzchu. Jej przebieg relacjonowano przez megafony kroniką Długosza. Zgodnie z prawdą historyczną, Krzyżacy padli w boju lub umknęli przed razami polskich rycerzy. Inscenizacja zakończyła się pokazem ogniowym w wykonaniu Stowarzyszenia "Impuls" z Bisztynka.
     Organizatorami tej ciekawej imprezy byli: Towarzystwo Miłośników Ziemi Koronowskiej, Stowarzyszenie Rozwoju Turystyki "Szczęśliwa Dolina" oraz Urząd Miejski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska