Batiki pani Bożeny zobaczymy w Szubinie

Najpierw zainspirowało ją tkactwo. Tajniki tej techniki poznała w Wojewódzkim Ośrodku Kultury w Bydgoszczy. Gdy opanowała warsztat zaczęła improwizować. - Bo w sztuce najważniejsze jest to, by robić coś wyjątkowego, niepowtarzalnego, a nie powielać wyuczone kiedyś wzory - uważa nakielska artystka.

Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]

Nie tkactwo stało się jednak jej ulubioną techniką, ani malarstwo, choć kiedyś dużo malowała. Wybrała batik i tkaninę unikatową.
- To jest specyficzna twórczość. Bo trzeba zacząć od końca, czyli od najjaśniejszych barw. Jest to proces nieodwracalny. Jak coś zafarbujemy, coś pójdzie nie tak, to się już tego nie odwróci - opowiadała nam artystka podczas jednego ze spotkań. Zawsze podkreśla też, że jej zdaniem batik to technika dla dojrzałych twórców.

Bożena Sobieszczyk-Redlak od lat jest instruktorem w Nakielskim Ośrodku Kultury. Prowadzi też zajęcia w świetlicach. Młodzież uczy plastyki, seniorów rękodzieła, sama tworzy batiki. Choć inne formy sztuki też nie są jej obce. - Od niedawna odbywają się u nas warsztaty tworzenia witraży. Je także prowadzi pani Bożena - informuje nas Michał Dubkowski, dyrektor Nakielskiego Ośrodka Kultury.

Od dziesięciu lat nakielanka działa w szubińskiej grupie plastyków Plama’s. Kilka lat temu miała już w Szubinie indywidualną wystawę. Na następną wybrać się można do galerii Plama’s przy ul. Kcyńskiej w piątek o godz. 18.

To kolejna wystawa indywidualna pani Bożeny w regionie. Jej prace mieli już okazję oglądać m.in. mieszkańcy Mogilna, Bydgoszczy, Strzelna. Jej gobeliny i batiki prezentowane były także w Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle.