Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom dla dzieci powstanie w Marcinkowie pod Mogilnem. Inwestycja budzi kontrowersje

Redakcja
Agnieszka Nawrocka
O 300 tysięcy wzrósł koszt adaptacji budynku w Marcinkowie, w którym ma powstać dom dziecka. Inwestycja będzie kosztować ponad milion złotych.

Powiat mogileński kupił w ubiegłym roku niewykończony dom w Marcinkowie. Tam ma powstać "placówka opiekuńczo-wychowawcza" dla kilkunastu dzieci. Pierwszy dom dziecka w powiecie mogileńskim.

Koszty sporo wzrosły

Adaptacja domu miała kosztować niewiele ponad milion złotych. Po trzech przetargach wiadomo już, że będzie droższa. Trzeba było dokonać zmian w budżecie, czyli zwiększyć kwotę na inwestycję o 300 tysięcy złotych. Jak wyjaśniają w starostwie, od czasu kiedy robiono kosztorys znacznie wzrosły koszty robocizny i materiałów. Dodajmy, że powiat mogileński na adaptację domu w Marcinkowie dostał ponad pół miliona złotych dotacji od samorządu województwa.

Pojawiły się głosy, że bardziej opłacalne byłoby postawienie nowego budynku. Jak wylicza Wojciech Baran sama adaptacja, bez wyposażenia to blisko 900 tysięcy złotych.

To oznacza, że remont metra domu będzie kosztował ponad 3 tysiące złotych. Stąd głosy, że powiat mógłby przystosować inny budynek, który posiada.

Jednym z pomysłów, rzuconych przez Dariusza Chudzińskiego, radnego powiatowego jest adaptacja byłego internatu LO w Strzelnie. Radny od początku neguje powołanie placówki.

- Miejscem dziecka jest rodzina, a nie placówka czyli bidul - uważa Dariusz Chudziński. Jego zdaniem powiat powinien inwestować w rodziny zastępcze, a nie w dom dziecka.

Będą mieszkać w domu

Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Maria Konkiewicz wyjaśnia, że dom dziecka nie może być przy innych instytucjach, na przykład przy szkole. Dlaczego zdecydowano się na adaptację wolno stojącego domu jednorodzinnego?

- To jest dom, a nie internat, instytucja, tylko dom na osiedlu. To nie stygmatyzuje dzieci - wyjaśnia Maria Konkiewicz.

- Nie wszystkie dzieci można umieszczać w rodzinach. A jak jest kilkoro rodzeństwa to nie można go dzielić. Specjaliści mówią, że taka placówka musi być - przekonuje starosta Tomasz Barczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska