Starosta Majewski

Bo mają większość

PSL, PO i ugrupowanie "Zgoda" wystartowały do powiatowych wyborów samorządowych wspólnym blokiem. Platforma wywalczyła 6 mandatów, a PSL - 9. Wspólnie oba ugrupowania wprowadziły więc 15 radnych do Rady Powiatu Inowrocławskiego. Jest to większość w liczącym 29 samorządowców powiatowym parlamencie.

Wspólny blok nie oznaczał jednak koalicji. - Przez kilka dni prowadziliśmy rozmowy w tej sprawie. Zakończyły się one w miniony piątek wieczorem podpisaniem umowy koalicyjnej - mówi Sławomir Szeliga z PO.

Chcą współpracy

Koalicjanci zaznaczają, że chcą wziąć odpowiedzialność za wyłonienie nowych władz powiatu inowrocławskiego, ale są jednocześnie otwarci na współpracę z innymi ugrupowaniami, które weszły w skład samorządu powiatowego, czyli z PiS, PS i LiD. - Będziemy proponować tym ugrupowaniom funkcje przewodniczących niektórych komisji rady oraz stanowisko jednego z dwóch wiceprzewodniczących Rady Powiatu - dodaje Szeliga.

Dla kogo urząd?

Najwyższe urzędy w starostwie koalicja chcą oddać w ręce ludzi doświadczonych, sprawdzonych i cieszących się społecznym uznaniem. I tak, kandydatem na stanowisko przewodniczącego rady jest Piotr Czarnolewski z PO, zaś jednym z dwóch wiceprzewodniczących ma zostać Ryszard Jagodziński z PSL. Stanowisko starosty koalicjanci chcą powierzyć Tadeuszowi Majewskiemu z PSL, obecnemu wicestaroście. Z kolei wicestarostą zostać ma Sławomir Szeliga z PO. Pięć stanowisk członków Zarządu Powiatu obsadzonych ma być odpowiednio do liczby mandatów w radzie - trzema przedstawicielami PSL i dwoma z PO.

Wstępnie kolaicja nie deklaruje kadrowej burzy w starostwie. - Na pewno nie będzie zmian tam, gdzie wszystko działa sprawnie i bez zarzutów - podkreśla Szeliga.