Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Honory na parkingu

(dan)
Zmotoryzowani krwiodawcy chcący oddać swój życiodajny płyn w inowrocławskim szpitalu mają problem. Muszą płacić za samochód pozostawiony na parkingu.

- Czasy, w których krwiodawcy mieli liczne profity z tytułu oddawania krwi już dawno minęły. Przywilejów nie mamy już takich, jak to bywało przed laty - _mówi nasz rozmówca, krwiodawca. - _Nikt nie musi mnie zachęcać, by systematycznie odwiedzać bank krwi w Inowrocławiu. Żałuję jednak, że krwiodawca w Inowrocławiu musi dopłacać. Gdy przyjeżdżam pod szpital samochodem, muszę go zostawić na płatnym parkingu. Płacę więc za postój.__Mam satysfakcję, że pomagam ludziom. Poświęcam swój czas, swoją krew i niestety również pieniądze za parking.

Honorowa sprawa

Skontaktowaliśmy się z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Dyrektor Paweł Wojdylak powiedział nam, że będzie interweniował w tej sprawie. - _Dziś krwiodawstwo jest prawdziwie honorowe. Krwiodawca nie powinien jednak dokładać do sprawy - _mówi.

Przyszpitalny parking obsługuje prywatna firma "Inremo". - _Zrozumiałe jest więc to, że chce mieć zysk - _dodaje dyrektor. Centrum skłonne jest płacić za krwiodawców miesięczny ryczałt w wysokości 100 złotych. W zamian za to każdy krwiodawca, który okazałby kwit z banku krwi, mógłby być zwolniony z opłaty parkingowej.

Gotowi do rozmów

Skontaktowaliśmy się z Pawłem Jankowskim z firmy "Inremo". Skłonny jest do rozmów na ten temat. Przedstawicieli Regionalnego Centrum zaprasza więc na spotkanie w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska