Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zygmunt Groń z Pakości: - Człowiek nie żyje sam dla siebie i nie umiera dla siebie

(dan)
Zygmunt Groń
Zygmunt Groń Dariusz Nawrocki
Zygmunt Groń z Pakości od lat część diet radnego przeznacza na organizację paczek świątecznych dla dzieci. Kandyduje do tytułu "Osobowości Roku".

Skąd zrodził się w panu pomysł, żeby pomagać najuboższym?

Na początku lat 80. jechałem na wczasy do Bułgarii. W trakcie podróży spotkałem księgową domu dziecka z Orłowa. Po rozmowie z nią postanowiłem pomóc tym dzieciom. Będąc młodym pracownikiem Linum organizowałem zbiórkę darów. W latach 90. zaczęli pomagać nam Holendrzy. Sporo się działo. Gdy dom dziecka został zlikwidowany, skupiłem się na pomocy dzieciom z gminy Pakość. Co roku w swoim ogrodzie organizuję świąteczne spotkanie przy żłóbku. Trzy diety radnego przeznaczam na paczki dla dzieci.

W ubiegłym roku zorganizował panu w swoim ogrodzie disco-polową biesiadę charytatywną. Dzięki temu na ostatnią gwiazdkę mógł pan zaprosić więcej dzieci.

Tak. Ludzie bawili się świetnie. Już mam zamkniętą listę na następną biesiadę, która odbędzie się 25 czerwca. Wystąpią zespoły Dandi Dance i Duo Feniks Dwa Fyniki. Marzy mi się, by na najbliższą gwiazdkę zaprosić setkę dzieci. Jestem dobrej myśli.

Nie musiałby pan tego robić. Dlaczego więc poświęca pan swój czas i pieniądze na tę akcję?

Mam takie życiowe motto: "Człowiek nie żyje sam dla siebie i nie umiera dla siebie". Mam z czego żyć. Stać mnie na wyjazdy zagraniczne. Nie muszę gromadzić pieniędzy. Mogę je przeznaczać na rzecz najuboższych.

Zobacz wszystkich kandydatów z naszego powiatu na:www.pomorska.pl/osobowosc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska