Inowrocław - Toruń. Oto kolejny wypad

Dzisiejsza rowerowa trasa ma ponad 50 kilometrów długości, wiedzie asfaltowymi drogami z Inowrocławia do Torunia, wśród kujawskich pól, lasów a pod koniec wzdłuż Wisły. W większości pokonujemy ją zielonym szlakiem rowerowym.

A oto ona: Inowrocław - Jacewo - Marcinkowo - Parchanie - Gąski - Lipionka - Lipie - Gniewkowo - Zajezierze - Cierpice - Wielka Nieszawka - Mała Nieszawka - Toruń.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Sugerujemy wczesny wyjazd. Po drodze jest co zwiedzać. Pokonanie trasy zajmie nam kilka ładnych godzin. A trzeba przecież wziąć pod uwagę powrót z Torunia do Inowrocławia. Najlepiej pociągiem. Niestety, z grodu Kopernika, typowych elektrycznych składów kolei regionalnych, którymi turystom z rowerami podróżuje się najłatwiej, nie odchodzi w kierunku Inowrocławia zbyt wiele. Warto więc dobrze sprawdzić rozkład jazdy.

Startujemy z ulicy Jacewskiej, na wysokości 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. Kierujemy się prosto na Jacewo. Przejeżdżamy przez wiadukt nad nową obwodnicą Inowrocławia. Potem mijamy Marcinkowo i docieramy do Parchania. Kierujemy się w lewo, do centrum wsi, z którą wiąże się postać gen. Władysława Sikorskiego. Naczelny Wódz na Uchodźstwie mieszkał tu przed drugą wojną światową. Do dziś w Parchaniu znajduje się jego dworek.

Wyjeżdżamy z Parchania w kierunku Gąsek. W tej wsi, na skrzyżowaniu przy kościele jedziemy w prawo. Kolejnymi wsiami, do których musimy dotrzeć są Lipinka i Lipie. W tej drugiej na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 246 skręcamy w lewo, by po przejechaniu kilku kilometrów dotrzeć do Gniewkowa. Tu trzeba wjechać na Rynek, pod pomnik księcia Władysława Białego. Warto też rzucić okiem na znajdujący się w pobliżu budynek byłej synagogi, a następnie podjechać na ul. Kościelną pod gotycki kościół św. Mikołaja i św. Konstancji.

Po zwiedzaniu i odpoczynku czas kontynuować wyprawę. Z Ronda Żołnierzy Wyklętych w Gniewkowie kierujemy się do Zajezierza, a potem dalej na Cierpice. Teraz czeka nas kilkunastokilometrowy przejazd przez las. Nadal asfaltową drogą. Mijamy obelisk poświęcony pomordowanym przez hitlerowców w latach 1939-1943. W Cierpicach musimy przekroczyć drogę krajową nr 10 i linię kolejową Toruń - Bydgoszcz. Kierujemy się na Wielką Nieszawkę. Po dotarciu do ul. Toruńskiej ruszamy w prawo, na Małą Nieszawkę, gdzie warto zatrzymać się przy drewnianym kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Będzie po lewej stronie.

Kontynuujemy wycieczkę. Kolejna miejscowością jest Toruń. Kto ma jeszcze siły i chęci, ten przez most im. Józefa Piłsudskiego nad Wisłą może pojechać do centrum miasta. My sugerujemy odbić przy moście na lewo w kierunku rzeki. Znajdują się tam ruiny rzadko odwiedzanego zamku dybowskiego, zbudowanego za czasów Władysława Jagiełły. Zwiedzamy i wracamy do trasy, którą dotarliśmy do Torunia. Ul. Kujawską dojeżdżamy do dworca głównego PKP. Jeśli okaże się, że do wyjazdu pociągu mamy jeszcze sporo czasu, warto ul. Majdany, znajdująca się naprzeciw dworca dotrzeć nad Wisłę. Jest tam platforma widokowa, z której roztacza się wspaniały widok na toruńską starówkę.