Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes GTŻ naobiecywał i złożył rezygnację

(marz)
Ale "przejechali się" kibice i zawodnicy na obietnicach już eks-prezesa GTŻ Andrzeja Wiśniewskiego!

- Postarajcie się o dobry skład, a finanse zostawcie mnie! - tak mówił prezes GTŻ Andrzej Wiśniewski do współpracowników, przejmując stery klubu. Gdy

zebrali niezły skład,

prezes hucznie podpisał z zawodnikami kontrakty. Pozostała kwestia obiecanego przez Wiśniewskiego budżetu na 2007 r - 1 mln 350 tys. zł. Skąd chciał wziąć pieniądze?

Otóż udał się do obecnego prezydenta Roberta Malinowskiego po pieniądze z... miejskich spółek!!! To znaczy z "Wodociągów" i OPEC-u, bo chyba nie z przynoszącego straty MZK...

Prezydent Malinowski nie miał podstaw do zabierania pieniędzy spółkom, których załogi komfortu finansowego nie mają: - Nie wolno tego robić, a poza tym dlaczego miasto ma dać ekstra pieniądze jednemu klubowi sportowemu? Inne natychmiast też zażądają dodatkowych środków - tłumaczy prezydent Malinowski - w budżecie miasta zarezerwowano 210 tys. zł na sport młodzieżowy GTŻ i te pieniądze klub otrzyma. Dziwię się tylko, że w budżecie na 2007 r , który konstruował przecież pan Wiśniewski, nie przewidział on ani złotówki więcej dla GTŻ! Co więcej, ruszały w mieście tak potężne inwestycje drogowe, że przy ogromnych kwotach, jakie tam idą, mógł zabiegać o dofinansowanie GTŻ przez którąś z firm.

Wyszło na to, że pan Wiśniewski

opowiadał bajki i nie kiwnął palcem,

aby znaleźć pieniądze dla klubu. Za zdobywanie "kasy" dla GTŻ wzięła się... "prawa ręka" Wiśniewskiego Anna Lemańska. Dzwoniła do firm, które dotąd wspierały GTŻ reklamami. - Kończy się rok, kiedy zapłacicie za reklamy na stadionie!? - grzmiała władczym tonem. Szefowie kilku firm woleli zdjąć reklamę, niż stawać na baczność przed Lemańską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska