Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczne zakupy to droga przez mękę?

notowała: (aka)
- Ludzie pchają się, wyzywają - Anna, która telefonowała wczoraj nie ma wątpliwości.

W niedzielę Czytelnik z Dragacza robił zakupy w grudziądzkim "Realu". Jak opowiadał - już dawno nie spotkał się z takim chamstwem. Gdy stał w kolejce jeden z klientów najechał na niego wózkiem. Obaj panowie zaczęli na siebie krzyczeć.

Wczoraj zaprosiliśmy Państwa do dyskusji na temat atmosfery przedświątecznych zakupów. Jak się okazało niewiele ma ona wspólnego z atmosferą samych świąt Bożego Narodzenia.

Iwona S: - Wybierając się po zakupy wieczorem myślałam, że zrobię je spokojnie. Chciałam kupić mielony twaróg. To, co działo się w grudziądzkim "Carreforze" przeszło moje oczekiwania. Na półce stały ostatnie opakowania białego sera. Jedna z klientek sklepu bezczelnie wyrwała mi jedno opakowanie z rąk gdy sięgałam po produkt z półki! Odpuściłam sobie ser, nie będę wariować i wykłócać się o pudełko mielonego twarogu.

- W sklepie, w którym robiłam zakupy panował ogólny rozgardiasz i bałagan - mówiła pani Anna, - każdy chciał jak najszybciej znaleźć się przy kasie. Ludzie trącali się wózkami, wszyscy się przepychali. Czasem nie złośliwie, ale przez przypadek. Niestety, nikogo nie było stać na to by powiedzieć zwykłe: "przepraszam".

Zakupy to jednak wciąż domena pań, więc mężczyźni telefonowali rzadko. Ale pan Wojciech ze Strzemięcina dorzucił swoje trzy grosze: - Zakupy? To "małe piwo". Najgorzej jest na parkingach przed marketami. Tam w ogóle nie obowiązują przepisy ruchu drogowego. Kierowcy wymuszają pierwszeństwo, śpieszą się, aby zaparkować. Trąbią. Zupełne wariactwo.

Wszystkim telefonującym za opinie serdecznie dziękujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska