Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścieżki na miarę miejskich możliwości

Joanna Lewandowska
- Podzielone chodniki? Nie tędy droga do  budowy ścieżek - przekonują rowerzyści
- Podzielone chodniki? Nie tędy droga do budowy ścieżek - przekonują rowerzyści Piotr Bilski
W ostatnim czasie w Grudziądzu powstało siedemnaście kilometrów traktów dla rowerzystów. Urzędnicy są dumni. Rowerzyści uważają, że tylko zmarnowano pieniądze.

- Nie mogę patrzeć, jak marnuje się pieniądze podatników - napisał Tomek, który założył stronę internetową dla grudziądzkich rowerzystów

www.rowerki.oz.pl

Jej autorzy podkreślają, że większość ścieżek nie została rzeczywiście wybudowana, lecz powstała przez podzielenie linią chodników dla pieszych i postawienie znaków informujących, że jedna połowa traktu to ścieżka rowerowa.

Jeden z współautorów strony udał się na przejażdżkę jedną z tras. Chciał ją przejechać zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Okazało się, że aby przebyć krótki odcinek, należy 19 (!) razy zejść z roweru, po to by przeprowadzić go przez przejście dla pieszych lub pokonać brakujący odcinek. - Cała trasa pełna jest dziur i wystających betonowych kafli oraz wysokich krawężników. W końcu to niedawno był chodnik... - pisze rowerzysta.

_- Nie chcemy, aby za nasze podatki utrudniano nam poruszanie się rowerem - _apelują. Podkreślają, że - ich zdaniem - przy budowie ścieżek popełniono wiele rażących błędów i złamano polskie normy techniczne.

Swoje uwagi przedstawili już prezydentowi. - Zaproszono nas do urzędu po to, abyśmy wysłuchali, jakie to wszystko piękne i czego to się dla rowerzystów nie robi. Zaoferowałem swoją pomoc i wiedzę, ale widać to tylko utrudnia naszym urzędnikom życie. Miała być druga rozmowa, ale skutecznie się nas zbywa, odwołując ustalone terminy - wyjaśnia Tomek.

Lepszy rydz, niż...

Z zarzutami autorów strony internetowej nie zgadza się Cezary Oracki, rzecznik prezydenta. - Lepiej robić coś niż nic. Nikt nie mówi, że ścieżki są idealne, ale dobrze, że powstały. Nawet jeśli nie są doskonałe - mówi rzecznik Oracki. Sprawę odwołanych terminów tłumaczy:

- Prezydent wysłuchał sugestii rowerzystów, na pewno rozważy część realnych propozycji, a kolejne spotkanie z prezydentem odbędzie się, ale dopiero po wyborach - twierdzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska