Śmiertelny wypadek w Turznicach pod Grudziądzem. Zatrzymano kierowcę [nowe informacje]

- Dokonano oględzin miejsca zdarzenia, zabezpieczono pojazd - mówi Magdalena Chodyna, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu. - Na środę zaplanowano sekcję zwłok ofiary wypadku oraz czynności z kierowcą.

Kierujący vw golfem, po zatrzymaniu, nie chciał poddać się badaniu alkomatem, dlatego pobrano mu krew. - Zleciliśmy badanie w trybie pilnym - dodaje prokurator Chodyna.

Więcej tutaj: Uciekał przed policją, uderzył w drzewo. Nie żyje 31-letni pasażer [wideo, zdjęcia]

Samochodem podróżowały cztery osoby. Wszystkie z okolic Radzynia Chełmińskiego. 31-letni kierowca i 29-letni pasażer, mieszkaniec gminy Radzyń Chełmiński nie odnieśli poważniejszych obrażeń, natomiast drugi pasażer - 52 latek - jest w stanie ciężkim, a trzeci pasażer 31-latek z Radzynia Chełmińskiego zginął na miejscu.

Dzielnicowi z Posterunku Policji w Radzyniu Chełmińskim zauważyli volkswagena golfa, którym poruszał się znany im osobiście 31-latek. - Mężczyzna był w przeszłości karany za jazdę pod wpływem alkoholu, policjanci postanowili skontrolować kierowcę - relacjonuje sierż. sztab. Maciej Szarzyński z grudziądzkiej policji. - Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych w radiowozie, dali sygnał kierującemu do zjechania na pobocze, co ten uczynił. Gdy mundurowi wysiedli z radiowozu i chcieli podejść do pojazdu, jego kierowca ruszył i usiłował uciec.

Funkcjonariusze ruszyli za golfem. Kilkaset metrów dalej, pościg zakończył się tragicznie. Auto uderzyło w drzewo. Jeden z trójki pasażerów zginął. Drugi trafił do szpitala, a trzeci wraz z kierowcą próbowali uciekać. O sprawie informowaliśmy wczoraj.