Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domy pięknieją

tekst i fot. karolina rokitnicka
Choć istnieją od wielu lat dopiero w ciągu minionych osiemnastu miesięcy zaczęły działać. Mowa o golubskich wspólnotach mieszkaniowych, które same wybierają zarządców, zwiększają składki na fundusz remontowy, zaciągają kredyty i remontują swe obiekty.

Nikt już w Golubiu nie pamięta, kiedy to dokładnie wspólnoty mieszkaniowe, w których udział ma miasto, powstały. Nikt też nie potrafi powiedzieć, co przez te wszystkie lata robiły. Członkowie zgodnie twierdzą, że płacili czynsze swemu zarządcy - Miejskiemu Zakładowi Komunalnemu i na tym sprawa się kończyła. Nie było mowy o remontach czy jakiś unowocześnieniach.

- Powstały ogromne zaniedbania. Dachy są do wymiany, elewacje straszą przyjezdnych, okna i drzwi już dawno powinny zostać wymienione. W ciągu trzech czy czterech lat nie da się tych zaniedbań nadrobić - mówi burmistrz Golubia-Dobrzynia, Roman Tasarz.

Osiemnaście miesięcy temu miasto zwinęło parasol ochronny nad MZK, spółka przegrała konkurencje na wolnym rynku. Zaczęła się akcja uświadamiająca członków wspólnot.

- Zaczęliśmy organizować spotkania, mówiliśmy o możliwościach i prawach wspólnot. Mieszkańcy zrozumieli, że tylko od nich zależy wybór zarządcy, że mają prawo kontrolować swoje pieniądze, zaciągać kredyty i decydować na co je przeznaczą. Wiele wspólnot już z tego korzysta. Cieszę się, że wzięli sprawy w swoje ręce - mówi Rafał Malinowski z referatu Gospodarki Przestrzennej i Infrastruktury w golubskim magistracie.

Większość wspólnot wybrała na zarządcę firmę Invest Satelit. Część zdecydowała się na inne rozwiązania: blokiem przy Nowej 8 kieruje zarząd właścicielski (mieszkańcy), obiektami przy Kościuszki 8 a i Katarzyńskiej 7 zarządza Dariusz Fenski z Jajkowa. Ważne jest to, że wspólnoty w razie niezadowolenia z zarządcy zawsze mogą go zmienić.

- My nie narzucamy wspólnotom zarządcy. Wybór należy zawsze do mieszkańców. Podczas głosowań miasto opowiada się za tym, kogo preferuje większość - twierdzi Tasarz.

Efekty reaktywacji wspólnot już są widoczne. Wiele z nich zainwestowało w swoje obiekty, by zmniejszyć koszty eksploatacji (wymiana okien, drzwi, ocieplanie budynków, remonty elewacji, instalacja "danfosów"). Zaciągnięte kredyty mogą się więc szybko spłacić. Za najaktywniejsze wspólnoty władze miasta uznały Szkolną 24, Kościuszki 8, Sportową 2, Plac Tysiąclecia 19 i Piłsudskiego 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska