Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi brzeg był zbyt daleko

Adrianna Ośmiałowska
We wtorek kwadrans przed godziną 22.00 z jeziora Głęboczek, leżącego na granicy gmin Rogowo i Brzuze, strażacy wyłowili zwłoki 14-letniego Krzysia z Rypina.

Chłopiec pojechał na niestrzeżone kąpielisko ze znajomymi. Razem z młodszym kolegą Krystianem chciał przeprawić się na drugi brzeg. Mieli do pokonania dystans 200 metrów. Wszystko działo się krótko przed godziną 15.00.

- Płynęliśmy razem, Krzyś w pewnym momencie się zmęczył i powiedział mi, żebym dotarł do brzegu, a on chwilę odpocznie - opowiedział naszej dziennikarce Krystian. - Potem zaczął krzyczeć, że się topi i żebym wezwał pomoc. Pobiegłem do gospodarstwa.

Na miejsce natychmiast ruszyła, zaalarmowana przez mieszkańców wsi, straż pożarna oraz policja. Sekcyjny Jacek Siudowski i młodszy ogniomistrz Piotr Błaszczykowski wsiedli do pontonu. Za pomocą pustych butelek z przywiązanymi do nich kamieniami znaczyli miejsca, które z brzegu wskazywali ludzie. Boje miały określić, gdzie zatonął Krzyś.

Akcja trwała do wieczora.

- Zwyczajowo zastosowaliśmy przeciąganie druta kolczastego po dnie - mówi Tomasz Sokołowski, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Rypinie. - W ten sposób udało się wydobyć ciało.

Głęboczek jest jeziorem rynnowym: wąskim i bardzo głębokim. Ma nierówne dno. Jego głębokość waha się do 12 do 18 metrów.

Utonięcie 14-latka to pierwszy taki przypadek od dwóch lat. W 2004 roku tragicznie zakończyła się brawura mężczyzny na Jeziorze Kleszczyńskim (gmina Brzuze). Utonął po tym, jak skoczył z łodzi do wody.

- Brak wyobraźni i przecenianie swoich umiejętności pływackich są najczęstszymi przyczynami utonięć - mówi podkom. Dariusz Rutkowski z rypińskiej komendy. Nie ulega wątpliwości, że gdyby nad jezioro jeździli z dziećmi rodzice, też byłoby bezpieczniej. Puszczanie samopas uczniów podstawówek, co często się zdarza, jest dowodem nieodpowiedzialności.

W 46-tysięcznym powiecie rypińskim jest kilkanaście jezior. Tylko na jednym można spotkać ratowników - w Sitnicy (gmina Rogowo). Kąpanie się w miejscach niestrzeżonych jest wykroczeniem, za które można dostać mandat. Policja zapowiada kontrole jezior przez dzielnicowych oraz patrole z łodzią motorową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska