Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Ciechocinka: Dlaczego nikt nie uprzedził o budowie wieży na zabytkowym budynku?!

Redakcja
Mieszkańcy twierdzą, że o zamiarze budowy wieży na  zabytkowym budynku w centrum miasta nie wiedzieli.
Mieszkańcy twierdzą, że o zamiarze budowy wieży na zabytkowym budynku w centrum miasta nie wiedzieli. N. C.
Na budynku domu towarowego, pochodzącego z 1938 roku, należącego obecnie do prywatnych właścicieli, zamontowano wieżę z antenami.

Wzbudziła wiele emocji, bo stanęła w centrum miasta i jak twierdzi jeden z naszych Czytelników: „nikt o zamiarze postawienia tego koszmarka na zabytku nie informował”.

- Takie wieże z antenami nie pozostają bez wpływu na zdrowie ludzi, a ta jest w samym centrum uzdrowiskowego miasta, na placu, gdzie nie tylko się handluje. Wokół są budynki mieszkalne i hotel, z którego okna wychodzą akurat na to paskudztwo - denerwuje się jedna z naszych rozmówczyń.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Nie dość, że sam budynek jest koszmarnie zaniedbany i szpeci to miejsce, to jeszcze ta wieża na nim! To jakiś horror! - uważa kobieta, która w rozmowie telefonicznej przedstawiła się jako Anna, kuracjuszka z Warszawy. - Ten budynek, to chyba zabytek. O ile wiem, nie można tak zniekształcać zabytków. Są odpowiednie przepisy - dowodziła.

- W tej sprawie zwraca się do mnie wiele osób. Pytałem o tę wieżę burmistrza na posiedzeniu połączonych komisji rady - nie ukrywa radny Paweł Kanaś. - Usłyszałem, że zgodę wydało starostwo i że było to uzgodnione z konserwatorem zabytków.

Mieszkańców okolicznych budynków bulwersuje to, że - jak mówią - nic o zamiarze postawienia wieży nie wiedzieli. Obawiają się, że sygnały z anten będą zaburzać pracę komórek i komputerów.

- Burmistrz tłumaczył na posiedzeniu komisji, że informacja o wieży była w gablocie w urzędzie i w Biuletynie Informacji Publicznej. Tylko kto z mieszkańców chodzi do urzędu, żeby poczytać sobie informacje w gablocie? Kto śledzi BIP? - dziwi się radna Aldona Nocna. - Uważam, że wiele konfliktów w mieście udałoby się uniknąć, gdyby był dobry przepływ informacji. Mieszkańcy powinni wiedzieć, co planuje się w ich mieście, a zwłaszcza w ich sąsiedztwie. To ich święte prawo.

Zdaniem radnej, to że burmistrz Leszek Dzierżewicz zakwalifikował tę wieżę jako inwestycję celu publicznego, a to powoduje tak zwaną szybką ścieżkę wydawania pozwoleń, nie zwalnia z informowania mieszkańców o takich planach.

- Na posiedzeniu komisji burmistrz czytał pisma wszystkich instytucji zobowiązanych do wydania opinii w tej sprawie. Wszystkie, także opinia konserwatora zabytków nie miały zastrzeżeń co do budowy wieży - dodaje radna Aldona Nocna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska