Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Mrówczyński chce się zająć w Sejmie edukacją i problemami Polski powiatowej

Maria Eichler
Przeniesienie biura PiS do centrum miasta, bliżej ośrodka władzy okazało się prorocze. Aleksander Mrówczyński (z lewej) startował z dziesiątką i wygrał. Obok Ignacy Guenther, pierwszy chojnicki poseł po transformacji ustrojowej
Przeniesienie biura PiS do centrum miasta, bliżej ośrodka władzy okazało się prorocze. Aleksander Mrówczyński (z lewej) startował z dziesiątką i wygrał. Obok Ignacy Guenther, pierwszy chojnicki poseł po transformacji ustrojowej Maria Eichler
Aleksander Mrówczyński cieszy się i czuje odpowiedzialność przed tymi, którzy na niego głosowali. Zapewnia, że nowe obowiązki będzie się starał wykonywać jak najlepiej

Nauczyciel matematyki, kiedyś dyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego i II LO w Chojnicach, teraz radny powiatowy i przewodniczący komisji edukacji w Radzie Powiatu, lider PiS w Chojnicach. To najkrótsza nota biograficzna nowego posła z ramienia PiS w Chojnicach. Aleksander Mrówczyński dostał w Chojnicach 2 tys. 564 głosy, w sumie zaś 5 tys. 835 i to dało mu szósty wynik w okręgu gdyńsko-słupskim. A ponieważ mandatów dla PiS w tym okręgu jest sześć, więc starczyło także dla chojniczanina.

Przed wyborami niejednokrotnie apelował, by mieszkańcy zechcieli wziąć w nich udział. Był jednym z sygnatariuszy porozumienia kandydatów z Chojnic, zakładającego wspólne działania na rzecz rozwoju nie tylko samego miasta, ale też powiatu i regionu.
Wojowniczy, ale merytoryczny, czepialski, ale nie drobiazgowy. W Radzie Powiatu upominał się o prawa opozycji i generalnie mniejszości, by jej zdanie nie było lekceważone. Ważył słowa, stronił od efekciarstwa. Jakim będzie posłem?
Już teraz deklaruje, że chce współpracować ze wszystkimi na rzecz zmian w Polsce powiatowej. - Może tam na górze tego nie widać, że my się tutaj zmagamy z wielkimi problemami - bezrobociem, emigracją, niską stopą życiową - powiedział nam wczoraj. - Pokażmy, że możemy działać razem. Także z innymi powiatami. Jak będziemy krzyczeć razem, to może będziemy słyszalni.
Cieszy się z wyboru. Ale też jest to dla niego wyzwanie. - Żona mówi, że może też nagroda za to, że zawsze coś próbowałem robić - śmieje się.

Pierwsze komentarze? - A to paradoks - komentuje burmistrz Arseniusz Finster. - W samych Chojnicach wygrała Platforma, ale posła będziemy mieli z PiS. Jasne, że będę współpracował, tak jak zresztą z każdym do tej pory. Z Piotrem Stanke jeździłem w sprawie obwodnicy, z Mrówczyńskim będę jeździł w sprawie drogi 212.
Starosta Stanisław Skaja także się cieszy. - Tak jest zawsze, gdy mogę współpracować z posłem z naszej ziemi - mówi. - Jest w parlamencie poseł Lamczyk, teraz będzie pan Mrówczyński. W radzie bywało różnie, ale myślę, że będzie się nam dobrze współpracowało. To solidna kandydatura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska