Jubileuszowa jesień

- Wasz dom pęka w szwach?

- Jest obliczony na 25 osób, a obecnie nie ma kompletu. Są wolne miejsca i gorąco zachęcam do zajrzenia do nas. Starsi chojniczanie, którzy chcą być nadal potrzebni, nie czuć się samotnie, poznawać nowych ludzi i uczestniczyć w ciekawych zajęciach, na pewno znajdą u nas rodzinne ciepło. Czekamy na nich przy ul. Żwirki i Wigury 17A, każdego na pewno przyjmiemy serdecznie. Czas z pewnością będzie upływał inaczej, jeśli się go spędzi w większym gronie. Przy czym dodam, że zapewniamy dwa posiłki dziennie.

- Na co mogą liczyć ci, którzy do was zawitają?

- Są ciekawe zajęcia, na przykład muzyczne i taneczne, plastyczne i gimnastyczne. Chodzimy na basen, w karnawale bawimy się, w maju pojedziemy na dwa tygodnie na turnus rehabilitacyjny w Dąbkach. Zwiedzamy muzea, oglądamy wystawy, spędzamy miłe chwile na piknikach, przy ognisku czy grillu. Wszystko to z pewnością daje ludziom poczucie, że jesień życia nie musi być szara i bezbarwna. Mogą sobie pogawędzić i podzielić się wrażeniami.

- Ile lat prowadzicie tę działalność?

- W tym roku mija 25 lat, a więc we wrześniu szykujemy się na jubileusz. Chcemy trochę poprawić warunki - marzą nam się ładniejsze wnętrza i nowa elewacja. Jeżeli we wrześniu dopisze pogoda, to na pewno urządzimy fetę w ogrodzie. Z tej okazji na pewno będzie program artystyczny i przedstawienie naszego dorobku. Będzie można pooglądać nasze kroniki i dowiedzieć się wszystkiego o historii naszej placówki. Na pewno zaprosimy wielu gości, by razem z nimi cieszyć się naszym świętem.