Nie wszystkie od razu

Część z nich może doczeka się remontu, ale na pewno pieniędzy nie starczy na wszystkie. W wydziale komunalnym sieć dróg gruntowych opisuje Jarosław Rekowski, prezentację multimedialną pokaże radnym, by mogli podyskutować o programie budowy dróg w latach 2006-2010.

Które wybrać

Gruntowych traktów jest z 70, w tej kadencji będzie dobrze, jeśli uda się zrobić jedną trzecią. Do rozwiązania pozostaje pytanie, które robić w pierwszej kolejności? Czy np. Czarną Drogę, o którą upominał się jeden z radnych, gdzie leży tylko kilka posesji? Czy wziąć pod uwagę kryteria komunikacyjne i najpierw zająć się drogami zbiorczymi, potem dojazdowymi, a na samym końcu osiedlowymi?

Roboty są kosztowne, do tej pory dla przykładu wyremontowanie Jabłoniowej oznaczało wydatek 1,5 mln zł, Karnowskiego kosztowała 2 mln zł. Skąd wziąć pieniądze? Na pewno nie uda się z programów unijnych, ale jeżeli Unia da na modernizację drogi 240 i 22, to w budżecie miejskim zostanie więcej na gruntowe.

Jak przekonać

Dyskusja w połowie stycznia. Na pewno najtrudniejsza będzie na osiedlach, bo dla każdego mieszkańca to jego droga jest najważniejsza, bez względu na to, jaki ma charakter. - Na pewno nie będzie łatwo przekonać, że warto zacząć od tych, które pełnią ważniejsze funkcje - mówi burmistrz Arseniusz Finster.

W ratuszu twierdzą, że dziać się będzie coś dobrego z drogami gruntowymi na każdym chojnickim osiedlu, ale problem z nimi nie zniknie do roku 2018. Tak wielkie są zaniedbania, bo np. kiedyś budowano drogi bez kanalizacji deszczowej.