Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tragedii w szkole

Maria Eichler
Chojniczanie są wstrząśnięci tragedią, jaka rozegrała się w poniedziałek w jednej ze szkół w Emsdetten, partnerskim mieście Chojnic. Władze deklarują pomoc.

Po poniedziałkowych doniesieniach mediów o strzałach oddanych w Geschwister-Scholl-Realschule przez sfrustrowanego byłego ucznia natychmiast w ratuszu nawiązano kontakt telefoniczny z Emsdetten.

List do Moenikesa

Wczoraj burmistrz Arseniusz Finster wystosował list do swojego kolegi Georga Moenikesa, sprawującego ten sam urząd w Emsdetten. - Mogłem to zrobić dopiero wczoraj, bo wtedy już było wiadomo, że nikt podczas tych dramatycznych wydarzeń nie zginął, a zastanawialiśmy się na wystosowaniem listu z ewentualnymi kondolencjami - powiedział "Pomorskiej". - Na szczęście są tam tylko ranni.

Oprócz wyrazów solidarności z mieszkańcami Emsdetten burmistrz deklaruje też gotowość niesienia pomocy. - Może to być na przykład zbiórka pieniędzy czy darów - mówi. Sam jednak nie ma pewności, czy taki gest będzie konieczny. Czeka na odpowiedź Moenikesa.

Byli w tej szkole

Chojniczanom szczególnie trudno przejść do porządku dziennego nad tragedią w Emsdetten, bo podczas tegorocznej wizyty w tym mieście odwiedzili szkołę, której patronuje rodzeństwo Schollów, straconych podczas II wojny światowej za protest przeciwko polityce Adolfa Hitlera. Byli pod wrażeniem tej placówki i teraz - poprzez list burmistrza - przekazują dyrektorce szkoły Karoli Keller wyrazy solidarności i sprzeciw wobec przemocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska