Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po dyskotece strasznie jest

Anna Klaman
Czerszczanie coraz głośniej mówią, że trzeba coś zrobić z rozwydrzoną młodzieżą, która wraca w sobotę i w niedzielę w nocy z dyskoteki za wiaduktem kolejowym na Królowej Jadwigi.

Na dyskotece bawią się nie tylko czerszczanie, ale i młodzi ludzie spoza miasta. Wielu zachowuje się właściwie, ale są wyjątki od reguły. Wracając nocą, pijani i niekontrolujący się dyskotekowicze, dewastują to, co trafi się im po drodze. Często wracają w kilkunastoosobowych grupach.

Boimy się wychodzić

Czerszczanie nie czują się bezpiecznie. - Po 22.00 jesteśmy niewolnikami - _ocenia swoją sytuację czterdziestoletni mężczyzna mieszkający przy ul. Królowej Jadwigi. - _Boimy się wychodzić, bo przecież doskonale wiadomo, kto jest silniejszy.

Jedna z kobieta musi późno wracać z pracy do domu. - Jest strasznie - _wyjawia. - _Niestety, muszę iść sama, bo mój mąż pracuje i nie może mnie odebrać.

Czerszczance utkwiło w pamięci zdarzenie, gdy o mało co nie potknęła się o leżącą pod wiaduktem pijaną dziewczynę. - Tam jest ciemno i nic nie widać - _mówi. - _Z tym trzeba coś zrobić.

Więcej patroli

Komendant czerskiej policji Sławomir Janicki deklaruje, że będzie zwiększał liczbę kierowanych w okolice dyskoteki patroli. - Będę tam ustawiać trzeci patrol - _zapewnia. - _Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy nie będzie innych zdarzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska