Posłanka upomina Mollina

Mollin nie rozumie zarzutów. Tym bardziej, że z pisma posłanki nie wynika, co konkretnie zarzuca.

PiS w powijakach

Przypomnijmy, Henryk Mollin jest działaczem PiS, zasiada w zarządzie powiatowym tej partii. Do tej pory nie udało mu się stworzyć w Czersku koła. Jest tak, mimo iż wniosek złożono już kilka miesięcy temu, a czerszczanie od dawna angażują się w działalność opozycyjną w mieście. W Czersku koła jeszcze nie ma, ale działacze nawiązali partyjne kontakty. Trzy miesiące temu w Czersku gościł poseł Jacek Kurski, który przedstawił nawet kandydata na burmistrza Czerska Zbigniewa Kałduńskiego. Tyle że Kałduński wciąż nie jest jeszcze oficjalnym kandydatem.

Coś się dzieje

Wiele do powiedzenia ma Jolanta szczypińska, wiceprezes zarządu regionalnego PiS. Najpierw członkostwa w partii odmówiono Kazimierzowi Rompkowskiemu, a teraz posłanka pisemnie ostrzega drugiego czerszczanina, Henryka Mollina. - To sprawa wewnętrzna i nie mogę się wypowiadać na łamach prasy - _mówi "Pomorskiej" Mollin. - _Powiem tylko tyle, że wysłałem pismo do wyższych władz partii, rady politycznej, i zamierzam się wstrzymać od wypowiedzi do końca czerwca.

Z naszych rozmów wynika, że ostatnie kłopoty działaczy PiS mają związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Mówi się, że znane osoby, zaangażowane w czerską politykę, chcą zdyskredytować i usunąć w cień PIS-owców. To jednak tylko głosy z czerskiego forum, nie ma na to dowodów.