Piętnaste Kwietniowe

Bynajmniej nie dlatego, że chcieli się pochwalić twórczością własną czy piękną recytacją ani tym bardziej poezją śpiewaną. Spotkali się, by spiskować przeciwko komunie. I prawie się im udało. W każdym razie rozśmieszyli publiczność do łez. I o to właśnie chodziło, bo każdego roku Kwietniowe słyną z dowcipnej konferansjerki, w tym roku przypomniała ona czasy dla młodych ludzi już zamierzchłe pierwszomajowych pochodów, zwalczania stonki, kupowania na kartki, rządów pierwszych sekretarzy i innych towarzyszy.

Gwiazdy świecą

Pierwszego dnia zawiodła, niestety, gwiazda wieczoru, czyli kabaret "Ci Młodzi", bo lwia część zespołu się rozchorowała, a sam jeden Radek Deruba w przypadkowym towarzystwie ratował sytuację z niezbyt dobrym skutkiem. Za to kolejny dzień był prawdziwą ucztą dla ducha, bo swoje wiersze czytał Jan Sabiniarz, a były one i mądre, i skłaniające do refleksji, więc nic dziwnego, że w klubie była cisza jak makiem zasiał.

Na zakończenie wystąpił z recitalem Roman Roczeń, który do Chojnic jechał z Warszawy i spóźnił się do auli ogólniaka aż o godzinę, mimo to wierni fani jego talentu czekali z utęsknieniem i nie żałowali, gdy już gwiazda wystąpiła.

Nagrody i wyróżnienia

Tradycyjnie trzeciego dnia rozdano nagrody najlepszym. W kategorii twórczość własna triumfowała Małgorzata Buse z LO im. Filomatów Chojnickich w Chojnicach, drugie miejsce zajęła Małgorzata Bzdawka z LO w Sępólnie, wyróżnienia dostali: Małgorzata Rutkowska z LO w Sępólnie, Natalia Kaszubowska z LO w Czersku, Katarzyna Dziadczyk z LO im. Filomatów Chojnickich w Chojnicach i Leszek Hałajdziak z ZSO w Tucholi. Za interpretację cudzych wierszy jury nagrodziło: Martę Kurzak i Magdalenę Moczadło z II LO w Chojnicach ex aequo pierwsze miejsce, Aleksandrę Kanię z tej samej szkoły drugie miejsce i Magdalenę Domkę z II LO oraz Michalinę Jelonek z LO im. Filomatów w Chojnicach ex aequo trzecie miejsce.

Wyróżnienia dostały Małgorzata Szreiber z Gimnazjum Jana Pawła II w Czersku i Anna Nerlo z II LO w Chojnicach.

W kategorii poezja śpiewana jedyne wyróżnienie przypadło Judycie Krajnik z LO im. Filomatów Chojnickich.

Niespodzianka do czytania

Ponieważ jubileusz był okrągły, więc była też specjalna niespodzianka: tomik laureatów z tego okresu wraz ze wspomnieniami jurorów, organizatorów i uczestników. Warto do niego sięgnąć, bo to kawał historii imprezy, która pozwala młodym rozwinąć skrzydła, a szkole przynosi splendor.