Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do ugody nie doszło

Maria Eichler
Nie doszło do ugody przed sądem pomiędzy nauczycielką Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury Renatą Goebel a starostwem w sprawie jej statusu zawodowego.

O sprawie pisaliśmy niedawno - Renata Goebel zwróciła się z pismem do starostwa, by w świetle korzystnej dla niej decyzji ministra oświaty urząd zdecydował, co dalej z jej pracowniczym statusem. Odpowiedź ze starostwa nadeszła dzień po tym, gdy Goebel złożyła wniosek do sądu o ugodowe zakończenie sprawy.

Odwoła się do kuratora

Starostwo podtrzymało w swoim piśmie unieważnienie statusu nauczyciela kontraktowego nadanego Goebel przez poprzedniego dyrektora placówki Marka Czarnowskiego. Nauczycielka domu kultury jest rozżalona, bo również w sądzie nie doszło do ugody.

- Będę się odwoływać do kuratora - powiedziała "Pomorskiej". - Za długo to wszystko trwa. To ja ponoszę straty, bo przez sześć lat nie miałam możliwości awansu zawodowego. Pracuję nadal jako stażystka.

To tylko procedura

Tymczasem członek zarządu powiatu Andrzej Gąsiorowski podkreśla, że nie ma żadnych podstaw, by doszło do ugody. Jego zdaniem, ministerstwo nie podważyło merytorycznej zasadności decyzji starostwa, jedynie kwestie proceduralne.

- Jeśli pani Goebel chce awansować, musi uzgodnić z dyrektorem placówki tryb zdobywania kolejnego stopnia - mówi Gąsiorowski. - Innego wyjścia nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska