Toaleta w truskawkach

W Wodociągach inwestują wszystkie zarobione pieniądze, a teraz oczkiem w głowie jest powstająca kompostownia osadu. Co ciekawe, spółka buduje ją głównie za pieniądze pozyskane z zewnątrz. Udział własny to tylko 448 tys. zł, lwia część nakładów pochodzi z Ekofunduszu, skąd udało się pozyskać prawie 2 mln 600 tys. zł. W grudniu planowane jest zakończenie prac, a w przyszłym roku Wodociągi muszą udowodnić, że osiągnęły efekt ekologiczny, higienizując osad.

W związku z osadem Wodociągi mają poważne plany - chcą go wprowadzić do obrotu jako nawóz. Zanim się to jednak stanie, muszą być przeprowadzone badania, które mogą potrwać nawet rok.

Nagrody i inwestycje

Wodociągi mają certyfikat ISO, po raz drugi uzyskały nominację do nagrody "Gazele Biznesu", więc wszystko wskazuje na to, że spółka jest na dobrej drodze. Świadczą o tym też kolejne przedsięwzięcia, które udało się jej zrealizować. Są to: dalsza modernizacja sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, zakup koparko-ładowarki, modernizacja obiektów firmy.

Wzięcie mają przenośne

- Co ciekawe powodzeniem cieszą się nasze usługi dodatkowe - mówi Tomasz Klemann, prezes spółki. - Na przykład wynajem toalet przenośnych. Rynek jest bardzo chłonny - są potrzebne na budowie i na truskawkowych polach.