Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przystanki w pociągu życia

Anna Klaman
Fot. Aleksander Knitter
Wczoraj uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej i Srodowiskowego Domu Samopomocy świętowali pięciolecie działalności. Było uroczyście, ale i wesoło.

     Podopieczni obu placówek przygotowali z tej okazji inscenizacje. Najpierw zaprezentowali się uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy.
     Zupa z włosem i pianistka
     
Przedstawienie było o staroście, który jedząc zupę, odkrył w niej włos. Uczestnicy udowodnili, że aktorskie rzemiosło nie jest im obce. Publiczność zachwycił też występ Hanny Maczyńskiej, która dała minikoncert gry na pianinie. - Gdy byłam w szkole podstawowej, chodziłam na prywatne lekcje do pani Wiśniewskiej - _powiedziała "Pomorskiej". - _Uczyłam się pięć lat, miałam długą przerwę. Teraz postanowiłam wrócić.
     _Furorę zrobił jednak scenka z montażem słowno-muzycznym. Scena zamieniła się w dworzec kolejowy i pociąg życia.
     Od narodzin
     
Symbolizował koleje ludzkiego losu, począwszy od dnia narodzin. Na jednym z przystanków wysiadali rodzice, ale za to wsiadali inni - przyjaciele czy miłość życia. Głos zza kurtyny przypominał, że tajemnica życia polega na tym, że nigdy nie wiemy, kiedy inni wysiądą, by nas opuścić na dobre.
     Wśród gości byli rodzice. Zyskali nadzieję, że kiedy ich zabraknie, znajdzie się ktoś, kto gotów będzie pomóc ich dzieciom. - _Kiedy odejdą jedni, ich miejsce przy naszym boku zajmą inni
- usłyszeli.
     Zwiedzają i uprawiają
     
Z obu placówek korzysta teraz 55 osób. Jolanta Nagórska poinformowała, że trzy z nich poczuły się na tyle dobrze, że doskonale samodzielnie funkcjonują w środowisku. Na nudę nikt nie narzeka
     . Zwiedzają Polskę i bliską zagranicę, uprawiają ogródek, bawią się na balach, ale też uczą się gospodarować pieniędzmi. Potrzeb jednak nie brakuje, o czym poinformował burmistrz Marek Jankowski. - _Wynajmujemy pomieszczenie przy Pomorskiej od spółdzielni "Równość" - _mówił. - _Myślę, że czeka nas jeszcze rozbudowa.
     _Kierownik warsztatów terapii zajęciowej Zygmunt Rolbiecki mówił natomiast o konieczności kupienia dźwigu za 80 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska