Klubowicze z pośredniaka

     W Powiatowym Urzędzie Pracy podkreślają, że każdy uczestnik Klubu Pracy poznaje ludzi, którzy mieli lub mają takie same problemy. Dzięki ich doświadczeniu, pomocy i wsparciu udaje się im rozwiązywać problemy.
     Czerszczanie w ofensywie
     - _Klub pracy może pomóc osobie bezrobotnej zmienić postawę wobec siebie i sytuacji, w której się znajduje - _uważa Wojciech Adamowicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chojnicach. - _Może też pomóc inaczej spojrzeć na przeszkody, które do tej pory wydawały się nie do pokonania.
     _W styczniu zaczęły się zajęcia w czerskim Klubie Pracy. Pierwsze trwały od 9 do 27 stycznia. W szkoleniu uczestniczyło siedem kobiet, cztery z nich nie przekroczyły 25 roku życia. Jedna z nich ma wykształcenia podstawowe, trzy zawodowe, a pozostały mają ukończone szkołę średnią. Dwie z nich, zaraz po ukończeniu zajęć, podjęły zatrudnienie. Teraz spotyka się ośmioosobowa grupa, a na marcowe zajęcia nie ma już miejsc. - _Zapisy jednak dalej trwają, chętni z Czerska i okolic mogą zgłaszać się w punkcie obsługi bezrobotnych w Czersku - _mówi Adamowicz.
     Wartościowa ankieta
     W chojnickim klubie pracy w ub.r. odbyły się cztery Kluby Pracy. Wzięło w nich udział 26 kobiet i pięciu mężczyzn. Byli to głównie młodzi, do 25 roku życia. 71 proc. z nich posiadało wykształcenie średnie zawodowe, a jedna miała ukończone studia wyższe. Po ukończeniu zajęć uczestników poproszono o wypełnienie ankiety. Zgodnie stwierdzili, że oprócz praktycznych umiejętności, zdobyli większą pewność siebie. Napisali, że wzrosło ich poczucie wartości. Zaobserwowali u siebie motywację do aktywniejszego poszukiwania pracy, a także chęć zdobywania dodatkowych kwalifikacji.