Ginący fach

     Wystawa to tylko część dorobku pań z Koła Haftu Kaszubskiego imienia Albina Makowskiego w Chojnicach. Wiele prac to hafty Aleksandry Lubińskiej, hafciarki i instruktorki haftu, która nagradzana była na wielu konkursach. Jej prace wystawiane były w różnych krajach. - Tak liczyłam, że to już blisko 40 lat jesteśmy w kole hafciarskim - mówi Aleksandra Lubińska. - Pokazujemy nasze prace, bo obawiamy się najgorszego, że ten fach zaginie. Nie chcemy do tego dopuścić, dlatego cieszę się, gdy ktoś chce się tego nauczyć. Muszą pochwalić tu na przykład Ilonę Banach, która wytrwale poznaje wszystkie tajniki.
     _Od czasu do czasu organizowane są szkolenia hafciarskie, by kobiety mogły się podszkolić pod okiem mistrzyń. Panie, ale również i chętni, znający temat panowie, którzy chcą poznać tę sztukę, mogą zgłosić się do hafciarek z koła, a spotykają się one co poniedziałek w świetlicy przy Łanowej od 16.00 do 18.00. - _Porad udzielimy nieodpłatnie - mówi Lubińska.