Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba mieć takiego bigla

Barbara Zybajło
Człuchowski domu kultury jest jednym z nielicznych, w którym odbywają się zajęcia teatru dorosłych. Adam Gawroński zaprasza na deski sceny nie tylko dojrzałych artystów-amatorów.

     Kiedy wiele lat temu zaczynał, o amatorskim teatrze nie było w mieście mowy. Część z licealistów, która przychodziła wtedy do domu kultury, po raz pierwszy stykała się z poezją Dymnego, Wojaczka, Bursy czy repertuarem "Zielonej Gęsi".
     - To były czasy, w których nie było za dużo fachowej literatury dla instruktorów, więc trochę eksperymentowałem - przyznaje Gawroński. - Teraz jest tego wiele, ale doświadczenie, jakiego nabrałem, procentuje.
     _Nie ukrywa, że łatwiej pracuje mu się z młodzieżą.
- Zajęcia z dorosłymi wymagają innego podejścia - mówi. - Dorośli przychodzą z bagażem doświadczeń, trudniej im wykonywać spontaniczne etiudy, a od nich właśnie zaczyna się praca. Rodzice, którzy zaglądają czasami na zajęcia, widzą na scenie wielkie emocje. Tu nie można działać na pół gwizdka. I nic nie da się robić na siłę.
     Ci, którzy Gawrońskiego znają, wiedzą, że urodził się z teatralnym biglem, a kilku jego wychowanków zaczyna właśnie aktorską karierę. - Każdemu, kto do mnie przychodzi, od razu mówię, że nie przygotowuję do szkoły aktorskiej - tłumaczy. - Nasz teatr to zabawa, przy której można się czegoś nauczyć. A o deski profesjonalnej sceny, o czym wiem od zaczynających w tym zawodzie, można się łatwo potknąć.
     _

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska