Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłótnia na Starogardzkim

Anna Klaman
Niewiele brakowało, by na zebraniu osiedla "Starogardzkie" doszło do rękoczynów. Wszystko przez brak chodników i spływającą do kotłowni wodę z piaszczystych ulic.

     - Czy jesteśmy tyle warci, że nic nam się należy - _powiedziała jedna z kobiet. - _Żądamy innego podejścia.
     _Część z zebranych miała pretensje, że inwestowano w "młode ulice". - _Nasze ulice, po prawej stronie Starogardzkiej - na przykład Wicka Rogali są starsze, a traktuje się je po macoszemu. Na Cichej gęsi się pasły, gdy my już u siebie dawno mieszkaliśmy.
     _Sekretarz Przemysław Biesek odpowiadał, że ludzie powinni być zadowoleni, bo na ich osiedlu i tak się dużo dzieje.
- Oczywiście, że nie uda się zrobić wszystkiego od razu - mówił.
     Medard Skwiercz, jak co roku, zgłaszał że woda ciągle wlewa mu się do kotłowni. - _Mam kłopoty z rozpaleniem w piecu - _mówił.
- Tak dłużej nie może być. Jak długo mamy tu jeszcze przychodzić - dziesięć czy dwadzieścia lat.
     Problemów z drogami było więcej. - Po budowie kanalizacji przed ośmiu laty na Piaskowej, ulica jest wciąż w tragicznym stanie - _zgłaszano. - _Trudno tędy przejechać.
     _Pod wnioskiem budowy chodnika na Piaskowej podpisało się aż dwadzieścia osób. Przynajmniej ich życzenie spełni się w przyszłym roku. Zdecydowano, że za 6 tys. zł budowany będzie chodnik właśnie na tej ulicy. Natomiast stare płytki z ul. Starogardzkiej trafią na dalszą część ul. Cichej.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska