Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkingowy bałagan

Grzegorz Fryca
Na tyłach ul. Młyńskiej 26a i Aresztu Śledczego jest plac. Cieszą się z tego kierowcy, którzy podczas remontu placu Jagiellońskiego mają gdzie parkować, mieszkańcy kamienicy rwą zaś włosy z głowy.

     - Mamy tego dość - skarżą się. - Organizacja parkowania jest tragiczna, nie możemy dojechać do własnych garaży, a budowa garaży nieopodal trwa w nieskończoność. Jesteśmy już zorganizowani i ślemy pisma do urzędów, ale dotychczas niewiele się zmieniło.
     _Jak się okazuje, urzędnicy są bezsilni.
     - _My nie możemy nic na to poradzić
- rozkłada ręce Jacek Marczewski, dyrektor wydziału gospodarowania przestrzenią i nieruchomościami Urzędu Miejskiego. - W sprawie garaży interweniował inspektor budowlany i wykrył nieprawidłowości. Grunty pod nie są sprzedane na własność i nie możemy wpłynąć na właścicieli, by przyspieszyli budowę. Liczę, że po otwarciu parkingu na placu Jagiellońskim ruch się zmniejszy. Powinno być tam oznakowanie, sprawą zajmuje się Straż Miejska.
     
- Przyznaję, że jest tam urbanistyczny bałagan - wyjaśnia komendant Straży Miejskiej Tadeusz Rudnik. - _Grunt ma właściciela, jednak nie przeszkadzają mu parkujący kierowcy, a my nie możemy ingerować w prywatną własność, stawiając np. oznakowanie.
     _Komendant przyznaje, że plac dostarcza straży sporo wrażeń - interwencje zdarzają się tam kilka razy dziennie.
     Do kłopotów mieszkańców kamienicy przy ul. Młyńskiej wrócimy.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska