Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Czy młodzi ludzie mają szansę rozwoju na prowincji?

MARIA EICHLER
Tomasz Biernat zachęca do czytania. I do refleksji
Tomasz Biernat zachęca do czytania. I do refleksji Maria Eichler
Z dala od metropolii jest może mniej zagrożeń, które czyhają ma młodych ludzi, ale też szanse rozwojowe dla nich są tu mniejsze. Taki wniosek wynika z pracy poświęconej bezpieczeństwu społecznemu młodzieży w małym środowisku.

Jej autorami są prof. Tomasz Biernat i dr Janusz Gierszewski, rektor PWSH "Pomerania". A praca jest rezultatem badań podjętych wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów, ankiety trafiły do 727 osób. Odpowiadający na pytania to po połowie mieszkańcy Chojnic i przyległych miejscowości.

- Chcieliśmy zastanowić się, jak te ciche Chojnice, odległe o ok. 100 kilometrów od większych miast przyjmują procesy modernizacyjne - mówi prof. Tomasz Biernat. - Zbadać poczucie bezpieczeństwa młodych ludzi nie tylko przez pryzmat zagrożeń, ale też warunków do rozwoju.

Praca bada różne konteksty, zajmuje się relacjami pomiędzy uczniem a jego rodziną, środowiskiem rówieśniczym, szkolnym, lokalnym. Do tej pory takich badań w małych środowiskach nie było, więc ma ona walor pionierski. Uczelnia przeznaczyła grant na te badania, pomogło też chojnickie starostwo.

A wnioski mogą być zaskakujące. - Wyszło nam, że prowincja jest zdrowa, bardziej zdrowa niż środowiska wielkomiejskie - podkreśla prof. Biernat. - Dużo niższe są tu wskaźniki związane z przemocą czy narkotykami. Ale warto byłoby zająć się alkoholem i paleniem papierosów przez młodych. Tak samo jak cyberprzemocą, bo aż 20 proc. ankietowanych przyznało, że coś takiego robi. Niedoceniane zagrożenie to też uzależnienie od pornografii, o tym się w ogóle nie rozmawia - tak samo jak o seksie czy o religii.

Zobacz także: W ogólniaku dzięki grantowi z Unii Europejskiej młodzież mogła poeksperymentować

Prof. Biernat podkreśla, że mimo iż w małym środowisku jest mniej zagrożeń, to jednak szanse rozwojowe są tu mniejsze. Dlaczego? Bo małe miejscowości bywają kompletnie odcięte od świata, trudniejszy jest dostęp do kultury.

Młodzież raczej nie darzy zaufaniem instytucji, a fundamentalna dla jej rozwoju jest rodzina. - Warto się łączyć ponad podziałami dla tworzenia dobrych warunków rozwoju dla młodych ludzi - namawia Biernat. - Bezpieczeństwo to wartość ogólnospołeczna, uniwersalna i ponadpartyjna, warto w nią inwestować.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska