Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obóz w Czersku badają archeolodzy. Możemy już obejrzeć rezultaty ich prac

Redakcja
Dawid Kobiałka opowiada o obozie jenieckim w Czersku. I o znaleziskach, na jakie natrafili poznańscy archeolodzy. Poszukiwania nadal trwają i nie wiadomo, kiedy się zakończą.
Dawid Kobiałka opowiada o obozie jenieckim w Czersku. I o znaleziskach, na jakie natrafili poznańscy archeolodzy. Poszukiwania nadal trwają i nie wiadomo, kiedy się zakończą. Maria Eichler
Namawiamy was do odwiedzenia baszty Kurza Stopa, gdzie Muzeum Historyczno-Etnograficzne im. Juliana Rydzkowskiego otworzyło nową wystawę pt. „Między pamięcią a zapomnieniem. Archeologia pierwszowojennego obozu jenieckiego w Czersku”.

Ekspozycja jest wspólnym dziełem Instytutu Archeologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i chojnickiego muzeum, a towarzyszący jej katalog został dofinansowany przez Komisję Europejską. - Wiedzieliśmy, że takie miejsce jest - mówiła podczas otwarcia wystawy dyrektorka muzeum Barbara Zagórska. - Ale dopiero teraz odkrywają się jego tajemnice.
O tym, że archeologia zajmująca się nieodległą przeszłością ma głęboki sens, przekonywała przedstawicielka konserwatora zabytków w Gdańsku Edyta Przytarska. - Takie badania prowadziliśmy w Gdyni, wokół obozu w Stutthofie, zajmowaliśmy się wrakami z czasów I i II wojny światowej, uczestniczyliśmy w ekshumacjach, byliśmy na polu bitwy o Westerplatte - wymieniała. - Pada pytanie, czy archeologia może coś wnieść do tego, o czym już wiemy?

Jej zdaniem, tak, bo namacalnie pokazuje nam okruchy przeszłości. - To, co jest pod stopami, jest bardzo ważne - przekonywała. - To nie jest śmieć.

Jak uzasadniał dr Michał Pawleta z UAM, archeologia współczesności może pełnić misję „oswajania” obcości i inności, jaką jest dla nas przeszłość. - Jest takim tłumaczem - wyjaśniał. - A przy tym posługuje się nowoczesnymi metodami badawczymi, takimi jak skanowanie laserowe czy fotografia lotnicza. Po to, by przywrócić pamięć o miejscach, ludziach i rzeczach.

Uczestnicy projektu badawczego - dr Dawid Kobiałka i dr Kornelia Kajda opowiedzieli o tym, co udało się im odkryć w Czersku. Dotarli do wszelkich możliwych źródeł, m.in. niemieckich widokówek, wykazów jeńców, ale zaczęli też od badania przestrzeni wokół obozu, z czasem uzyskując jego plan. Oznaczyli 200 obiektów, w tym baraki, ziemianki, magazyny, lazarety, ślady po linii kolejowej.

ZOBACZ: Wielki plebiscyt strażacki rozpoczęty! Tutaj głosuj na swoich faworytów!

Wrażenie robią eksponaty zgromadzone w gablotach - puszki po konserwach przerobione na kubki, sztućce, np. wytarta od codziennego szorowania o metal łyżka, medaliki, nieśmiertelniki, guziki, sprzączki od pasków, buteleczki po atramencie i po lekach. - Niby banalne, a jednak z niezwykłą historią - podkreślali archeolodzy z Poznania.

Wrażenie robi też plakat towarzyszący wystawie, na którym w sylwetki żołnierskie wtapia się las...- W ten sposób przeszłość splata się z dniem dzisiejszym - mówiła Kornelia Kajda. - Jeńców już nie ma, został tylko las...

22 maja naukowcy zapraszają na żywą lekcję historii na terenie obozu w Czersku. Po godz.15 będą po nim oprowadzać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska