Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastolatek z Silna wydał swoją pierwszą książkę

Anna Zajkowska
Anna Zajkowska
Filip Porębski wydał swoją pierwszą książkę
Filip Porębski wydał swoją pierwszą książkę Nastolatek z Silna wydał swoją pierwszą książkę
„Zosia i Maks, czyli afera za dużych spodni” to tytuł pierwszej książki dla dzieci autorstwa Filipa Porębskiego. Od wczoraj w księgarniach można kupić opowiadanie nastolatka z Silna. Filip w przyszłym miesiącu skończy 17 lat. Na swoim koncie ma już napisanie kilku sztuk teatralnych. Jedną z nich, “Słońce na polu minowym”, ponad pół roku temu wystawili aktorzy Teatru Lalki i Aktora “Kubuś” w Kielcach.

Z pomysłem napisania książki nastolatek nosił się od pewnego czasu. Nie mógł się jednak zdecydować do kogo powinna być ona skierowana.

Za mało tolerancji

Po długich rozmyśleniach podjął decyzję, że napisze to w czym czuje się najlepiej. Stworzył więc krótką i zwięzłą książeczkę dla dzieci. - “Zosia i Maks, czyli afera za dużych spodni”, jak wszytko co piszę traktuje o tolerancji. Uważam, że dzieci w dzisiejszych czasach mają za mało dobrych wzorców, a śmianie się z kogoś, czy wręcz gnębienie go ze względu na np. rudy kolor włosów, pochodzenie, czy status materialny staje się u nich zbyt powszechne - zauważa Porębski.

Pies leżał na torach. Pomogli bydgoscy strażnicy miejscy

Zabawna i zaskakująca

Kwestię tę nastolatek podnosi w swoim opowiadaniu. Jego głównym bohaterem jest pochodzący z dużego miasta 9-letni Maks, którzy przyjeżdża na wypoczynek do dziadków na wieś. Nudzi się na niej nie miłosiernie. W ramach rozrywki zaczyna więc dręczyć i naśmiewać się z mieszkającej po sąsiedzku rówieśnicy, Zosi. - Dziewczynka jest ruda, nosi okulary i nie ubiera się tak modnie jak Maks. Dla chłopca jest to wystarczający powód by stroić sobie z niej żarty - opowiada Filip. Dzieci uwikłane są w szereg zabawnych dla czytelnika sytuacji, w których najpierw dochodzi do konfrontacji na polu postrzegania siebie jako obiektów kpin. - Przykładem jest moment kiedy Maks przed wspólnym czyszczeniem krów z dziadkiem ma na sobie dużo za duże spodnie. Te w obecności Zosi mu spadają. Sytuacja jest dla niego wyjątkowo poniżająca, przez co traktuje koleżankę jeszcze gorzej - streszcza autor. Wszystko zmienia się dopiero gdy dzieci gubią się w lesie i muszą zacząć współpracować.

Od wczoraj w księgarniach

“Zosia i Maks ...” to książeczka licząca 54 strony. Od wczoraj dostępna jest w różnych polskich księgarniach. Zarówno stacjonarnych jak i internetowych. - Zachęcam do jej zakupu i przeczytania dzieciom. Mam nadzieję, że ta pozycja będzie jedną z tych, która państwa pociechy będzie zarówno bawić jak i uczyć. "Zosia i Maks ...” to książeczka licząca 54 strony. Od wczoraj dostępna jest w różnych polskich księgarniach. Zarówno stacjonarnych jak i internetowych. - Zachęcam do jej zakupu i przeczytania dzieciom. Mam nadzieję, że ta pozycja będzie jedną z tych, która państwa pociechy będzie zarówno bawić jak i uczyć.

Pogoda na dzień (17.04.2018) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło:TVN Meteo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska