Asystent posła PiS skarży się na burmistrz Czerska. Ona wcześniej usunęła go z Facebooka

Podstawą skargi Roberta Matuszewskiego na burmistrz było nieudzielenie mu od 9 grudnia ub.r. odpowiedzi na trzy pytania. Ale radni odrzucili skargę jednym głosem, nie rozpatrując jej merytorycznie, tylko zwracając uwagę na ...brak adresu zwrotnego (można go było bez problemu ustalić - red.). Nieoczekiwanie, zamiast rozmowy, dlaczego nie było odpowiedzi, skupiono się na wypowiedzi burmistrz Jolanty Fierek. Broniąc się, wskazała, dlaczego - jej zdaniem - Robert Matuszewski stał się jej wrogiem. - Ja nawet identyfikuję moment, kiedy zmienił stosunek do mojej osoby - zakomunikowała. - Publikował na moim profilu treści ksenofobiczne, nacjonalistyczne, obrażające ludzi o innym kolorze skóry i wyznaniu. Zablokowałam go i wyrzuciłam go z grona moich znajomych na Facebooku.

Matuszewski zaprzeczył, zastrzegł, że nie jest rasistą. Podał inną sytuację, która, jak sądzi, zniechęciła do niego burmistrz - to jego publikacje na Facebooku o LechuWałęsie. Tu się faktycznie różnią, bo Fierek nie kryje wielkiej sympatii do byłego prezydenta, a Matuszewski identyfikuje go jedynie jako agenta SB.

Jak zareagowała opozycja burmistrz? - Nie powinniśmy mówić tutaj o tym, co było rzeczywistym przedmiotem sporu, tylko czy skarga pana Matuszewskiego jest zasadna - oceniła Bogumiła Ropińska.

Teraz Matuszewski wydał długie oświadczenie: - Pani Fierek stwierdziła, że usunęła mnie z grona komentujących jej posty za moje przekonania ksenofobiczne, rasowe. Oświadczam, że rasistą nie byłem i nie jestem, a jeśli moje poglądy dotyczące obaw związanych ze sprowadzaniem do Polski imigrantów, uznać za ksenofobiczne, to cieszę się, bo takie poglądy ma większość Polaków - to fragment tego tekstu.

- Rzeczywiście, usunęłam z mojego profilu na portalu społecznościowym pana Matuszewskiego z grona znajomych, ponieważ zamieszczał pod moimi postami wpisy szkalujące ludzi. Podejrzewam, że robił to na moim profilu, dlatego, żeby dotrzeć do jak najszerszego kręgu odbiorców. Były to wpisy homofobiczne, ksenofobiczne, a ja nie pozwolę, by mój profil służył komuś do siania nienawiści i uprzedzeń wobec drugiego człowieka - tak komentuje sprawę dla „Pomorskiej” burmistrz Fierek.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Niewykluczone, że sprawą skargi zajmie się wojewoda. Robert Matuszewski jest asystentem społecznym posła PiS-u Aleksandra Mrówczyńskiego i zapowiada takie z nim konsultacje. Śląc pytania do burmistrz, podpisywał się: Robert Matuszewski - Prawo i Sprawiedliwość. Dopytywał o wdrożenie w gminie rządowego programu „Mieszkanie Plus”, koszty ubiegłorocznego jubileuszu 90-lecia Czerska i wydatki na remont mostu na Al. Tysiąclecia.

Jolanta Fierek, zabiegając o wybór, mówiła, że chce ludzi traktować podmiotowo. Jednak nie odpowiedziała, bo jak sprawdziła, w strukturach partii PiS - Czerska nie ma. Jest tylko biuro poselskie PiS-u. No i Matuszewski nie podpisał się jako asystent posła, a właściciel budynku udostępnia lokal tylko na biuro.

- Są trzy Jolanty Fierek, podobnie może być z Robertem Matuszewskim! - mówiła burmistrz.

Wszyscy mnie przecież znają - mówi Matuszewski.