Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wichorze. Ktoś podpala magazyn!

(mona)
fot. sxc
Cztery razy w ciągu kilku dni w płomieniach stawał budynek po byłej gorzelni.

Strażacy są pewni, że w obiekcie ktoś celowo wznieca ogień.
- Jesteśmy już na sto procent pewni, że to podpalenia - podkreśla Hieronim Saran, rzecznik prasowy PSP w Chełmnie. - Zgłaszaliśmy to już kilka razy policji. Zawsze, gdy tam jedziemy, okazuje się, że pali się belka na stropie. To niemożliwe, by zapalała się bez pomocy człowieka. Przecież to budynek po gorzelni, tam nie ma żywej duszy, od dawna nic się nie dzieje.
Rzecznik straży podkreśla, że nawet, jeżeli w pobliżu budynku nie ma lasu ani domów, zagrożenie istnieje.
- Kiedy ogień obejmie dach i jego pokrycie, mogą być fajerwerki! - dodaje Hieronim Saran.
Ciągłe pożary denerwują mieszkańców wsi.
- To jakiś baran, któremu wyraźnie się nudzi - mówią. - Postaramy się pilnować. To wpadnie!
Dotąd podpalacze grasowali głównie po Dubielnie.
- Znów dali o sobie znać, a wynik ich działalności to pożar obory, garażu, stogu - mówi o roku 2009 Andrzej Karbownik, naczelnik OSP w Papowie Biskupim.
Tam policjanci ustalili jednego sprawcę. Dwa budynki gospodarcze podpalił 10-latek z tej wsi.
Policjanci z papowskiego posterunku próbują namierzyć sprawcę.
- Policjanci rozpytują mieszkańców okolic o te zdarzenia i proszą o kontakt osoby, które mają wiedzę na temat tych podpaleń - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska