Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi bezrobotni już są spółdzielcami

Tekst i fot. Monika Smól
Warlubie. Szkolili swoje regionalne  umiejętności  Nauczyciele się uczyli  Nauczyciele z powiatu świeckiego i  starogardzkiego spotkali się w Warlubiu.  Wzięli udział w warsztatach gwary  kociewskiej.  Już od siedmiu lat Ognisko Pracy  Pozaszkolnej w Starogar-dzie Gdańskim  organizuje różnego rodzaju spotkania i  warsztaty dla nauczycieli regionalistów z  naszego regionu.  Takie skarby  Tym razem belfrzy zjechali do  Gminnego Centrum Informacji w  Warlubiu. Tam wysłuchali wykładu  Tomasza Wiśniewskiego z GCI i Wioletty  Grzemskiej, nauczycielki z Przedszkola w  Rychławie, o najciekawszych zakątkach  gminy Warlubie. Potem uczestnicy  zwiedzili Sanktuarium Matki Kościoła w  Płochocinie, gdzie ks. proboszcz  Stanisław Wilkowski opowiedział historię  świątyni.  Poznawali gwarę  Spotkanie zakończyło się warsztatami  gwary i nauką pastorałek kociewskich.  Tę część poprowadzili: Mirosława Möller  i Grzegorz Oller, z Ogniska Pracy  Pozaszkolnej w Starogardzie Gdańskim.  Uczestnicy i prowadzący warsztaty  składają podziękowania władzom gminy  Warlubie, Urszuli Kempińskiej -  Czerwińskiej z Nowego oraz ks.  Stanisławowi Wilkowskiemu za wsparcie  przedsięwzięcia.  Przyszłych spółdzielców szkolił Janusz  Sulczewski z Żar
Warlubie. Szkolili swoje regionalne umiejętności Nauczyciele się uczyli Nauczyciele z powiatu świeckiego i starogardzkiego spotkali się w Warlubiu. Wzięli udział w warsztatach gwary kociewskiej. Już od siedmiu lat Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Starogar-dzie Gdańskim organizuje różnego rodzaju spotkania i warsztaty dla nauczycieli regionalistów z naszego regionu. Takie skarby Tym razem belfrzy zjechali do Gminnego Centrum Informacji w Warlubiu. Tam wysłuchali wykładu Tomasza Wiśniewskiego z GCI i Wioletty Grzemskiej, nauczycielki z Przedszkola w Rychławie, o najciekawszych zakątkach gminy Warlubie. Potem uczestnicy zwiedzili Sanktuarium Matki Kościoła w Płochocinie, gdzie ks. proboszcz Stanisław Wilkowski opowiedział historię świątyni. Poznawali gwarę Spotkanie zakończyło się warsztatami gwary i nauką pastorałek kociewskich. Tę część poprowadzili: Mirosława Möller i Grzegorz Oller, z Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Starogardzie Gdańskim. Uczestnicy i prowadzący warsztaty składają podziękowania władzom gminy Warlubie, Urszuli Kempińskiej - Czerwińskiej z Nowego oraz ks. Stanisławowi Wilkowskiemu za wsparcie przedsięwzięcia. Przyszłych spółdzielców szkolił Janusz Sulczewski z Żar
W Chełmnie powstała pierwsza w naszym województwie Spółdzielnia Socjalna. Kilka dni temu została wpisana do...

Pieniądze dla kilkunastu bezrobotnych, którzy są członkami spółdzielni, pozyskał także Powiatowy Urząd Pracy w Chełmnie.

Podpisują umowy, dostają po 7,2 tys. złotych

-Bardzo się cieszę, że to nam się razem udało i że pierwsza taka spółdzielnia w naszym województwie może ruszyć - mówi Sławomir Cieślicki, dyrektor PUP-u. - To pierwsza Spółdzielnia Socjalna w całym kraju, która ruszyła na bazie nowych przepisów. Pieniądze z Powiatowego Urzędu Pracy, które otrzymają wszyscy członkowie po podpisaniu umowy, zostaną przelane od razu na konto spółdzielni. Do tej pory każdy członek swój wkład do spółdzielni dostawał do ręki.

W poczet spółdzielni wchodzą głównie osoby po 50 roku życia, często wykluczone społecznie, które leczyły się wcześniej z nałogów i uzależnień.

- Tym bardziej było to ryzykowne, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo, co ktoś może zrobić, gdy grubsze pieniądze poczuje - mówi Roman Jakubowski, prezes Spółdzielni Socjalnej "Od Nowa". - A każdy z nas dostaje po 7,2 tysiąca złotych. Tych pieniędzy, jeśli przez rok będziemy sprawnie funkcjonować, nikt już nam nie odbierze. To dotacja jednorazowa, ale spółdzielnia musi rok działać.

Najpierw szkolenia, potem rejestracja

Każda z osób, która podpisze umowę w PUP-ie automatycznie zostaje skreślona z listy bezrobotnych.

Zanim bezrobotni zarejestrowali spółdzielnię przeszli wiele szkoleń. Między innymi dotyczących prowadzenia firmy, robienia rozliczeń ze skarbówką i ZUS-em. Nawiązali też współpracę z podobną spółdzielnią w Żarach. Tam uzyskali odpowiedzi na wiele nurtujących ich pytań.

- Janusz Sulczewski przyjeżdżał do Chełmna kilka razy, by nas uczyć - dodaje Roman Jakubowski.

Do spółdzielni mogą jeszcze dołączyć nowi członkowie.

Zaczną od kościoła

- Nam zależy na tym, aby było jak najwięcej osób, ponieważ na każdego otrzymujemy kasę - wyjaśnia Roman Jakubowski. - Na tych, którzy dojdą później, po ponad 5 tysięcy złotych. Zamierzamy prowadzić działalność handlowo - usługową: produkować znicze, sprzątać, handlować środkami czystości, zająć się pracami wykończeniowymi i stolarką. Potrzebujemy zatem pieniędzy na narzędzia i sprzęt, aby móc pracować.

Pierwsze zamówienie już mają.

- Proboszcz z fary zlecił nam odnowienie ławek w kościele - cieszy się Roman Jakubowski. - Będziemy tam mieli pracy przynajmniej na dwa miesiące.

Spółdzielnia Socjalna "Od Nowa" mieściła się będzie przy ul. Grudziądzkiej 7a.

- Zanim się tam wprowadzimy, musimy zrobić remont - mówi prezes Jakubowski.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska