Ile kandydat wyda na kampanię

Do wyborów coraz bliżej, kandydaci spoglądają na nas z witryn i plakatów, a wszystkie materiały, jak wiadomo - kosztują. Przepytaliśmy komitety wyborcze, ile pieniędzy musieli wpłacić kandydaci na wypromowanie siebie wśród wyborców. Najwięcej płacą "lokomotywy" wyborcze walczące o najważniejszy fotel w Chełmnie.

Kontakt bezpośredni

Kandydaci z Forum Samorządowego i Samorządności, ubiegający się o miejsca w radzie, wpłacali po 60-65 złotych.

- Płacimy z własnych kieszeni - zastrzega Lesław Giżyński. - Osobiście wpłaciłem około 700-750 złotych, gdyż zamówiłem większe plakaty. Nie będziemy korzystali z doręczania ulotek np. przez pocztę. Stawiamy na indywidualne kontakty z wyborcami. Kandydaci otrzymają materiały do ręki i sami pójdą z nimi do znajomych, sąsiadów i rodziny. Chcemy docierać do ludzi, a nie chować się za ulotkami. Nie mamy czego się wstydzić. A kto ma zaprzyjaźnionych sklepikarzy, to będzie mógł zostawić ulotki w sklepach.

Komitet Wyborczy Wyborców Forum Samorządowe i Sprawiedliwości wystawił 33 kandydatów. Większość otrzymała po 50 ulotek, ale były jednostki, które chciały mieć ich więcej. Komitet zamówił jedną reklamę w centrum, do wydatków dochodzą koszty wynajęcia biura. Nie przewidują organizowania wieców wyborczych.

- Nie mamy poparcia biznesu, działamy oddolnie, tak rozumiemy samorządność - podkreśla Giżyński.

Komitet Wyborczy Wyborców Przyszłość, z którego Mariusz Kędzierski ponownie ubiega się o stanowisko burmistrza wystawił 42 kandydatów na radnych i 14 na radnych powiatowych, a 6 osób wystartowało na te stanowiska z okolicznych gmin. Każdy wpłacał po 200 złotych i otrzyma za to sto wyborczych wizytówek, kilkadziesiąt plakatów oraz czapeczki i długopisy dla wyborców.

- Nie mamy sponsorów zewnętrznych, nie było wpłat od firm czy banków, bo każdy mógłby później oczekiwać w zamian jakiejś lojalności lub spłaty długów - informuje Mariusz Kędzierski. - Siedziba komitetu mieści się u mnie w mieszkaniu, a spotykamy się w jednym z lokali gastronomicznych w mieście.

Burmistrz przyznaje, że osobiście wpłacił na komitet około 2-2,5 tys. złotych.

Nie wszyscy wpłacili

O sponsorów zabiega Forum Samorządowe Powiatu Chełmińskiego, które głosiło 34 kandydatów do rady powiatu.

- Nic nie płaciliśmy za miejsca na listach - zastrzega od razu Tadeusz Derebecki z Forum Samorządowego. - Uzgodniliśmy, że kandydaci wpłacą po minimum sto złotych, ale jak ktoś czuł się na siłach, to mógł i więcej.

Były więc wpłaty po 300-350 złotych. I w tym przypadku kandydaci otrzymają materiały wyborcze.

- Kandydaci są już na listach, ale nie wszyscy jeszcze wpłacili pieniądze - dodaje Derebecki. Dodaje, że zabiegają o sponsorów, ale na razie bezskutecznie.

Po pół tysiąca od byłych

- Główny ciężar finansowania kampanii spoczywa na naszych byłych radnych z powiatu i miasta, wpłacali oni po 500 złotych - mówi Zdzisław Gamański z Komitetu Wyborczego Wyborców Twoje Chełmno - Twój Powiat 2001. Na razie najwięcej - 3 tys. złotych - wpłacił obecny wicestarosta - kandydat do fotela burmistrza.

- Kompania trwa, może trzeba będzie jeszcze coś dopłacić? - zastanawia się Gamański. Kandydaci, którzy po raz pierwszy startują, wpłacali od 20 złotych wzwyż. Twoje - Chełmno wystawiło 42 kandydatów do rady miasta i 34 do powiatu.

Dwa, z wymienionych komitetów, zapowiedziały, że jeżeli po wyborach zostaną im jakieś pieniądze, to będą chciały przeznaczyć je na cele charytatywne lub ufundowanie stypendiów.

roman.laudanski@gazetapomorska