- Fontanna powinna być pod prądem - podpowiada burmistrzowi wielu mieszkańców miasta.
Niesprawna kameranie sięga
- Złapaliście winnego? - pytają mieszkańcy, a potem dziwią się, że nie. - Przecież fontannę obejmuje kamera, która wisi na Bramce Grudziądzkiej.
Niestety, policyjna kamera od dawna nie działa. Komendant chełmińskiej policji, Dariusz Borowski twierdzi, że nie ma w swoim budżecie pieniędzy na jej remont.
- Sygnalizowaliśmy usterkę operatorowi, który chciał ją konserwować, kamera jest uszkodzona na łączach - mówi Dariusz Borowski. - Zlecenie daliśmy, ale pieniędzy na naprawę nie mamy.
Komendant pod koniec ubiegłego roku spotkał się z miejską Komisją Bezpieczeństwa, która przyjrzała się między innymi temu sprzętowi.
Policja już ich nie chce
- To stary sprzęt - dodaje Dariusz Borowski. - Ma sześć lat, więc nie ma się co dziwić, że się psuje i wymaga modernizacji. Poza tym ma czarno-biały obraz, a technika poszła do przodu i potrzebne byłyby kamery kulkowe. Dla celów dowodowych potrzebne są te lepszej jakości, z kolorowym obrazem. Chcielibyśmy przekazać monitoring miastu. To błąd, że policja jest jego właścicielem.
Komendant zapewnia, że gdyby burmistrz przejął monitoring, to nie zlikwiduje stanowiska do jego obsługi.
- Dyżurny policjant nadal miałby oko na miasto - mówi Dariusz Borowski. - Miałbym też propozycje innego rozmieszczenia kamer. Lepiej, aby jedna z nich, zamiast na bramce, zawisła na magistracie. Stamtąd objęłaby większy obszar. Dla dobra mieszkańców rozbudowa monitoringu jest konieczna.
**_Nie zbieram staroci
Mariusz Kędzierski przyznaje, że dotarły do niego informacje o pomyśle komendanta, ale ani myśli na taką propozycję przystać.
- _Na pewno nie wezmę tych starych gratów na swój wikt i opierunek - ucina burmistrz. - Kiedy były nowe, to policyjne, ale teraz jak trzeba w nie włożyć pieniądze, bo wymagają konserwacji i napraw, to najlepiej, aby wzięło je na swoje barki miasto. Nigdy w życiu na to nie pójdę. Każdy zdrowo myślący wie, że to nie jest atrakcyjna propozycja. Przypomnę tylko, że miasto dołożyło się do zakupu tych kamer w październiku 2000 roku. Sprawdziłem, wyłożyliśmy wtedy trzydzieści tysięcy złotych.
"Wielki Brat" - burmistrz
Mariusz Kędzierski nie jest przeciwny monitorowaniu miasta, z uwzględnieniem okolic fontanny. Ma już jednak własny plan.
- Mój informatyk, Przemysław Markowski, przygotował już kosztorys zakupu kamery i nagrywarki - mówi burmistrz. - Sprzęt z czterema kamerami kosztowałby cztery tysiące złotych. Jeśli radni zgodzą się, aby ująć w budżecie pieniądze na ten cel, w marcu kupię kamery. Oko jednej z nich na pewno skierowane będzie na fontannę. Z kolei trzy pozostałe zawisłyby w urzędzie. Może to nie jest najtańszy zakup, ale chcę złapać wreszcie wandali, którzy wieszają się na tej biednej fontannie i spojrzeć im prosto w oczy.
[email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice