Areszt za rozbój i wymuszenia

     - Jeden z mieszkańców Chełmna zgłosił nam, że grupa mężczyzn grozi mu i jego narzeczonej pobiciem - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Obawiał się spełnienia tych gróźb, ponieważ już wcześniej został przez nich pobity. Sprawcy wymusili na nim w ten sposób pieniądze. Dał im je, jak powiedział, dla "świętego spokoju". Jednak gdy żądania się powtórzyły, zdobył się na odwagę i powiadomił policję. Szybko ustaliliśmy ich personalia.
     Wszyscy napastnicy mają po 20 lat i pochodzą z Chełmna. Zarzucanych im przestępstw dokonywali również w naszym mieście. Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania mężczyzn.
     W odosobnieniu, żeby nie mataczyli
     - Sąd przychylił się do naszego wniosku, orzekł wobec wszystkich areszt - mówi Ziemowit Książek, prokurator zajmujący się sprawą. - Przedstawiłem im zarzuty popełnienia kilku przestępstw: wymuszeń rozbójniczych oraz udziału w różnych bójkach. Toczy się postępowanie, będą przesłuchiwani świadkowie.
     **_Bez trójki nie ma bójki
     Ci trzej mężczyźni, grożąc, zmusili swoją ofiarę do wydania im pieniędzy.
     - _Nie były to klasyczne wymuszenia, gdyż oni żądali pieniędzy nie od właścicieli firm, sklepów, jak to zazwyczaj bywa, a od zwykłego mieszkańca Chełmna - wyjaśnia prokurator Książek. - Pobili także mieszkańca naszego miasta. Zresztą nie jeden raz.
     Sprawcy przebywają w Areszcie Śledczym w Chełmnie. Odpowiedzą za pobicia, uszkodzenia ciała i wymuszenia. Grozi im do 10 lat więzienia.