Po siedmiu latach

     Zadaje Pani wójtowi pytanie: "Czy Zegartfarms korzysta z jakiś specjalnych ulg podatkowych?" na co pada odpowiedź: "Tak, gospodarstwu przysługuje ulga z tytułu nawodnienia gruntów. Jest to kwota około 100 tysięcy rocznie".
     Przede wszystkim pragnę zwrócić uwagę, że ulgi podatkowe nie dzielą się na "specjalne" i inne. Tak sformułowane pytanie sugeruje natomiast, że firma Zegart-Farms ma jakiś szczególne i bliżej nieokreślone przywileje. Nie jest to prawdą. Natomiast firma Zegar-Farms korzysta z ulgi inwestycyjnej, w tym przypadku na inwestycje w nawodniania. By uzyskać taką ulgę trzeba spełnić szereg warunków. Szczegółowo reguluje to Ustawa o Podatku Rolnym. Artykuł 13 tejże ustawy stanowi: "Podatnikom podatku rolnego przysługuje ulga inwestycyjna z tytułu wydatków poniesionych na (między innymi) zakup i zainstalowanie deszczowni i urządzeń melioracyjnych". Ulga inwestycyjna przyznawana jest po zakończeniu inwestycji i polega na odliczeniu od należnego podatku rolnego od gruntów położonych na terenie gminy, w której została dokonana inwestycja w wysokości 25% udokumentowanych rachunkami nakładów inwestycyjnych. Na tym przepisie oparta jest ulga z jakiej korzysta Zegart-Farms. Jeszcze raz podkreślę, że mechanizm tej ulgi jest dostępny dla każdego rolnika, który spełni wymagane kryteria i nie stanowi jakiegoś specjalnego przywileju dla firmy Zegart-Farms.
     Prawdą jest, że w tym konkretnym przypadku ulga ta wynosi około 100.000 zł. Natomiast nieprawdą jest jak napisane zostało w artykule - że wynosi ona około 100.000 złotych rocznie. Takie stwierdzenie sugeruje, że Zegart-Farms korzysta z takiej ulgi na tą samą inwestycję każdego roku. Oczywiście nie jest to możliwe w świetle cytowanej wyżej Ustawy o Podatku Rolnym. Muszę zaznaczyć, że prawo do ulgi na tą konkretną inwestycję firma Zegart-Farms nabyła już w roku 2003. Złożyliśmy wtedy do Urzędu Gminy odpowiednie dokumenty, które zostały zweryfikowane. Tak więc, zgodnie z przepisami, moglibyśmy odliczyć całą kwotę ulgi już w roku 2004. Wówczas zwrócił się do nas Urząd Gminy z prośbą, by kwoty tej nie odliczać jednorazowo a rozłożyć to odliczenie na kolejne okresy. Gmina argumentowała, że jednorazowe zmniejszenie jej przychodu o 100.000 zł będzie stanowiło poważny ubytek w jej budżecie. Wyraziliśmy zrozumienie dla tych problemów gminy i po wzajemnych konsultacjach zgodziliśmy się odliczać należną nam ulgę poczynając dopiero od 2 kwartału 2005 roku do końca 2005 roku.
     Mam nadzieję, że te wyjaśnienia pozwolą właściwie ocenić relacje firmy Zegart-Farms i Urzędu Gminy. Ze swej strony muszę zaznaczyć, że są one poprawne, a stały kontakt pozwala szybko reagować na wszelkie pojawiające się problemy.
     Prezes Zarządu Sp. z o.o.