Winda do piwnicy

     Winda od dawna była marzeniem kobiet, które mieszkają w DPS. A pensjonarek jest tam aż 73. Wszystkie, ze względów zdrowotnych - upośledzeń intelektualnych i ruchowych - wymagają stałej opieki. Dla wielu z nich chodzenie po schodach było niewykonalne, przez co rezygnowały z udziału w zajęciach organizowanych w placówce. Dlatego windę trzeba było uruchomić jak najszybciej.
     Na trzech kondygnacjach
     - Będzie się ona zatrzymywać na parterze, pierwszym piętrze i w piwnicach, gdzie odbywają się warsztaty terapii zajęciowej - mówi Grzegorz Szyming, dyrektor DPS w Mgoszczu. - Dotychczas to miejsce było dla naszych podopiecznych niedostępne. Cieszę się, że od dziś już nie będziemy mieli takiego problemu.
     **_Wygoda dla gości
     Dźwig osobowy jest dostosowany do przewozu osób na wózkach inwalidzkich. A takich nie brakuje ani w DPS, ani wówczas, gdy pojawiają się tam goście.
     - _Często, w ramach spotkań integracyjnych, odwiedzają nas osoby z innych domów pomocy społecznej. Oni też poruszają się na wózkach. Dotychczas musieliśmy ich wnosić na piętra - dodaje Szyming.
     Winda w DPS i tak musiałaby zostać zainstalowana do końca 2006 roku. Podobnie, jak we wszystkich wielokondygnacyjnych budynkach DPS, zgodnie z rozporządzeniem ministra z lipca 2000 roku. Dzięki zarządowi powiatu udało się to przyśpieszyć.
     Kasa z PEFRONu
     - Całość przedsięwzięcia ko-sztowała nas prawie 98 tysięcy złotych. Z tego blisko 40 tysięcy złotych pozyskaliśmy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - mówi starosta chełmiński, Wojciech Bińczyk .
     W sobotę w Domu Pomocy Społecznej w Mgoszczu odbędzie się zjazd rodzinny.
     -Szacujemy, że z naszej windy skorzysta jutro aż sto osób - dodaje Szyming.