Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót Piety

Tekst i fot. Adrianna Ośmiałowska Nabożeństwo celebrowali: ks. proboszcz Leszek Jurkiewicz i ks. dziekan Wojciech Raszkowski.
Wczoraj, ponownie po 64 latach, przy trasie między Chełmnem a Bydgoszczą stanęła figura Matki Boskiej Bolesnej, trzymającej na kolanach zmarłego Chrystusa.

     - Pieta, uratowana przed zniszczeniem z rąk okupanta hitlerowskiego, znów staje przy tej drodze, by każdy, kto tędy przejeżdża stanął i popatrzył na jej boleść - mówił podczas nabożeństwa, które celebrował wspólnie z księdzem dziekanem Wojciechem Raszkowskim, ks. proboszcz parafii Starogród Leszek Jurkiewicz.
     Masz święta pod figurą odbyła się w intencji zmarłych członków rodzin fundatorów figury - Geppus i Kulwickich - oraz Mikołaja Cichosza, wykonawcy rzeźby. Uczestniczyli w niej wszyscy mieszkańcy wsi, a także władze gminy.
     Pieta po raz pierwszy w Borównie stanęła w 1923 r., kiedy to Franciszek Geppus z żoną Katarzyną postanowili uczcić w ten sposób odzyskanie przez Polskę niepodległości po zaborach. Przetrwała do 1939 roku. - Wówczas Niemcy, pod groźbą wywozu całej rodziny do obozu, zażądali od Geppusa usunięcia rzeźby. Mężczyźni z rodziny wraz pracownikami gospodarstwa końmi ściągnęli Pietę z cokołu i zakopali, pozorując zniszczenie rzeźby - wspomina tamte wydarzenia Łucja Kulwicka , córka fundatorów.
     Do lat 80. XX wieku nikt nie myślał o odkopywaniu figury Matki Boskiej, zatarła się też pamięć o dokładnym miejscu jej ukrycia. Późniejsze próby jej odnalezienia, podejmowane przez wnuka Geppusów i sołtysa wsi Borówno Stanisława Kulwickiego , kończyły się niepowodzeniem. Aż do 6 października 2003 roku. Na figurę natknął się operator "cyklopa" Grzegorz Stanisławski . Matka Boska Bolesna przeleżała w ziemi 64 lata. Zachowała się w dobrym stanie, wymagała jedynie drobnych prac konserwatorskich oraz naprawy krzyża. Renowację przeprowadził Zakład Kamieniarski Wojciecha Gzeli z Chełmna, a cokół wykonał Zdzisław Andrikowski. Napis na podstawie rzeźby jest ten sam, co dawniej: "O wy wszyscy, którzy idziecie drogą/ obaczcie, a przypatrzcie się,/ jeśli jest boleść jako boleść moja".
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska