Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła muzyczna w Chełmnie przechodzi lifting. Będzie jak cukiereczek

Monika Smól
Monika Smól
Robotnikom praca aż pali się w rękach. - Idą jak burza - chwali ich zaangażwoanie Mieczysław Żelazko, dyrektor szkoły muzycznej
Robotnikom praca aż pali się w rękach. - Idą jak burza - chwali ich zaangażwoanie Mieczysław Żelazko, dyrektor szkoły muzycznej Nadesłane/PSM Chełmno
- Od piwnic p odach mamy remont, jakby wpadła bomba - mówi Mieczysław Żelazko, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia w Chełmnie.

Chełmińska szkoła jest na razie jedyną w województwie kujawsko-pomorskim, która remontowana jest w ramach ogólnopolskiego projektu.

- Pieniądze pozyskało Centrum Edukacji Artystycznej z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - podkreśla Mieczysław Żelazko. - Zaplanowali termomodernizację swoich palcówek artystycznych.

Sala z dobrą akustyką

Zaczęło się od audytu cieplnego. Potem przygotowana została dokumentacja. Niedawno rozpoczęto wykonywanie robót.

- Przewidziano do remontu 130 placówek prowadzonych przez ministerstwo kultury - informuje dyrektor Żelazko. - Teraz modernizowanych jest 30, w kujawsko-pomorskim na razie tylko nasza szkoła. W przyszłości - w przyszłym lub w następnym roku - także szkoły w Grudziądzu i Bydgoszczy. Remonty są kompleksowe.

Co się zmieni w siedziba szkoły muzycznej, która wzniesiona została w 1903 roku?

- Ogrzewanie na pompy ciepła i piece kondensacyjne, co ma dać oszczędności w opłatach za opał - mówi Mieczysław Żelazko. - Z sali koncertowej zostaną jedynie ściany, cała konstrukcja jest inna. Zaaranżowany zostanie nowy sufit, wymienione podłogi, które będą podgrzewane. Ta sala zostanie wykończona materiałami, które wpłyną na lepszą akustykę wnętrza. Prawdopodobnie będzie ono z drewna. Przebudowana zostanie scena, wymienione oświetlenie - na ledowe, będzie nowa wentylacja i klimatyzacja w sali koncertowej. Bardzo nam zależało na tym, aby zyskać jak najlepszą akustykę.

Robotnicy zaczęli pracę, gdy dzieci rozpoczęły letni wypoczynek. Skończyć mają przed ich powrotem w te mury.

- Myślę, że z tym, co do zrobienia wewnątrz budynku, zdążą do końca sierpnia. Jak dotąd pracują bardzo sprawnie - wskazuje dyrektor. - Choć mają też do zrobienia piwnice, które będą użytkowe. Zwalają tynki, kładą nowe posadzki. Nowością pachniało będzie i na zewnątrz. Ważna część zadania to nowy dach - dachówka, izolacja, także estetyka w salach. Przełożony zostanie polbruk i zrobiona opaska wykończeniowa z granitu. Budynkowi taki lifting powinien wystarczyć na sto lat. Wszystko robione jest zgodnie z normami unijnymi, spełnia warunki na 2020 rok.

Wysokie standardy

Remont pochłonie kilka milionów złotych.

- Nie znam dokładnych kwot, o tych będziemy mogli mówić po zakończeniu robót - przyznaje Mieczysław Żelazko. - Nie my to finansujemy, poza tym wynikają dodatkowe zadania. Okazało się, że trzeba dołożyć na nie 350 tys. złotych i np. naprawić konstrukcję na sali koncertowej, bo grozi katastrofą a następnie odtworzyć taką samą. Jesteśmy w miejskiej strefie B. Nie tak rygorystycznej, jak starówka, ale wymagającej dbałości o zabytki.

Do szkoły muzycznej wróci we wrześniu 180 uczniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska